tag:blogger.com,1999:blog-85615636662581711182024-02-07T03:58:10.677+01:00All-about-meCzęść mojego świata we wszechświecie :)))All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.comBlogger155125tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-79756707662328196642022-06-05T18:20:00.015+02:002022-06-05T18:42:35.593+02:00Zielone pesto rzodkiewkowo brokułowe<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgYSr6Q4h9DoA_bfDIKWaE5uMtRurqcWdfoTcMdDOXucX4E7P7xB6ezf5_jx0ugtdPRO3P8SlarmmXoJr0w2UPgyTzV6kSQl4OsAzkDqQAxRy_R3Sbh_6K30dtRcxIOYj8WnhqSjk1AB3vPQdXjz1uptDadMo6dpJWn9bio3b_PyEPauNX5wUhUAwP/s2016/285603399_561672418785019_1431581869316178192_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgYSr6Q4h9DoA_bfDIKWaE5uMtRurqcWdfoTcMdDOXucX4E7P7xB6ezf5_jx0ugtdPRO3P8SlarmmXoJr0w2UPgyTzV6kSQl4OsAzkDqQAxRy_R3Sbh_6K30dtRcxIOYj8WnhqSjk1AB3vPQdXjz1uptDadMo6dpJWn9bio3b_PyEPauNX5wUhUAwP/s320/285603399_561672418785019_1431581869316178192_n.jpg" width="239" /></a></div><br /> <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">Sezon
na nowalijki w pełni ,szklarnia reaktywowana z niecierpliwością czekałam więc
na pierwsze nowalijki. Natką pietruszki, koperku, rukoli cieszyłam się już
jakiś czas ,czekałam z niecierpliwością na rzodkiewki. Pojawiały się
szybko, piękne, soczyste ,pachnące. Jeszcze w szklarni pozbywałam się
liści i jak za starych dobrych czasów po wytarciu w co było pod ręką lądowały w
mojej buzi. <o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">Jakież
było moje zdziwienie kiedy Ola z </span><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;"><a href="https://www.blogger.com/u/1/blog/post/edit/8561563666258171118/7975670766232819664"><span lang="PL" style="color: blue; mso-ansi-language: PL;">www.paniswojegoczasu.pl</span></a></span><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;"> powiedziała
że liście rzodkiewek* smakują pysznie w sałatkach oraz pesto. Cooo?Niemożliwe!
<o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">Ale
ja jak to ja postanowiłam spróbować natychmiast. Kolor liści nadał ton jaki
pesto powinno mieć. W lodówce leżał brokuł który prosił się o ostateczne
wykorzystanie.
<o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">Tylko
przepis...skąd wziąć przepis? Najlepiej poddać się inwencji twórczej.<o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">A
wiec oto przepis na przepyszne kremowe zielone pesto które jest tak
nieoczywiste a jednocześnie tak pyszne.
<o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0cm;"><span lang="PL" style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">Polecam wypróbować. <o:p></o:p></span></p></div><p>-dwie główki brokułu</p><p>-dwa ząbki czosnku</p><p>-kilkanaście listków rzodkiewki</p><p>-kilka listków rukoli</p><p>-trzy łyżki oliwy z oliwek</p><p>-sól, pieprz </p><p>-ćwiartka cytryny</p><p>Wykonanie</p><p>Brokuł ugotować w lekko osolonej wodzie. odcedzić lekko ostudzić</p><p>Umieścić go w blenderze kielichowym, dodać wyciśnięty sok z cytryny oraz resztę składników. Zmiksować na gładką masę. Przełożyć do garnka. Odstawić.Podawać lekko podgrzany.</p><p>Podawać z mięsem, ryżem ,sałatką. Można także użyć pesto do makaronu w wersji wegetariańskiej.</p><p>U mnie mięso to schab zamarynowany godzinkę w zatarze uduszony pół godziny pod przykryciem. Do tego czarny ryż i sałatka z młodej kapusty. </p><p>*licie rzodkiewek są ostrzejsze od samych rzodkiewek. Należy o tym pamiętać przy doprawianiu którego nie potrzeba wiele.</p><p>Smacznego!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj92_HaT25ofylMdIYmxc6MR6R5CekRpCs7ZRCR4oLl-BUiKDbbDXkZiMil6vpJNXOhYnPeW87BHYQ9j2HxPoSb5-xA4aQTvBCl1VXcKGCXjNZ3CXdsNcMvcofQV3XTs6yIGT3dFuSHWE7GnEgrA3Cnj2muAFmS8OomylKVWTHktbv9TTV9Hq1Qsor3/s2016/285430095_539414661019053_2271823512152881752_n%20(1).jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj92_HaT25ofylMdIYmxc6MR6R5CekRpCs7ZRCR4oLl-BUiKDbbDXkZiMil6vpJNXOhYnPeW87BHYQ9j2HxPoSb5-xA4aQTvBCl1VXcKGCXjNZ3CXdsNcMvcofQV3XTs6yIGT3dFuSHWE7GnEgrA3Cnj2muAFmS8OomylKVWTHktbv9TTV9Hq1Qsor3/s320/285430095_539414661019053_2271823512152881752_n%20(1).jpg" width="239" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><p><br /></p><p><br /></p><p> </p>All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-13785970247519598482022-05-09T21:25:00.002+02:002022-05-09T21:25:31.640+02:00<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7kiw4LI-RyD23h7zFfW5xmVJAn99Zz4htK4Dq6_HEsU_CNFqY5sdw2lwPaUQGogj_PBvtC_77wR5TYI4VUV1ARiaaKHj9QEgkjz91MfmWQAzb3XrslzZKRt0JvZiyXEaVzxnw2VLkTSJqrawTY2g1tGiebdEFKPTkdOPHJrvkC6pcdH4-0ofQXNR7/s2016/280040844_679949693090887_2825640448749349366_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7kiw4LI-RyD23h7zFfW5xmVJAn99Zz4htK4Dq6_HEsU_CNFqY5sdw2lwPaUQGogj_PBvtC_77wR5TYI4VUV1ARiaaKHj9QEgkjz91MfmWQAzb3XrslzZKRt0JvZiyXEaVzxnw2VLkTSJqrawTY2g1tGiebdEFKPTkdOPHJrvkC6pcdH4-0ofQXNR7/s320/280040844_679949693090887_2825640448749349366_n.jpg" width="239" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtC6NKbDQb8GnNWLc0ZEATW96bk9S8atdkEVct2mFoOvp4vGOCz--A3njoobw2_v6bZrfOlSdLgbNY3wRv9qk82p7PRzCpE1yRsgCEdaO461clvLVmcq0lyKYrQ89vnJJf-IoBmWy0Dg6zZxIWmN3UzVPlzNS92eDsrOnpclLYzwr-17-RE012MthO/s2016/279874161_3091635231165333_8656930824253471268_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtC6NKbDQb8GnNWLc0ZEATW96bk9S8atdkEVct2mFoOvp4vGOCz--A3njoobw2_v6bZrfOlSdLgbNY3wRv9qk82p7PRzCpE1yRsgCEdaO461clvLVmcq0lyKYrQ89vnJJf-IoBmWy0Dg6zZxIWmN3UzVPlzNS92eDsrOnpclLYzwr-17-RE012MthO/s320/279874161_3091635231165333_8656930824253471268_n.jpg" width="239" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmLyCL5z1TenrQokvSvvaX4S5qUGrD8niasiqX53k1eiPPClnOdmbojMZN2NWMVD5NMfz_JvKnDC3sFtWyYKBQikYEzo9VGTQjrkaaAhBldIXcjXW3qlHfx2VCpQBcbOspVGxObpQVbgbSdWDpwePkAspFBIpfEwsReSE7qnbxaI0k2pD0PYiIM72C/s2016/279953703_714852589850499_278483814092677373_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmLyCL5z1TenrQokvSvvaX4S5qUGrD8niasiqX53k1eiPPClnOdmbojMZN2NWMVD5NMfz_JvKnDC3sFtWyYKBQikYEzo9VGTQjrkaaAhBldIXcjXW3qlHfx2VCpQBcbOspVGxObpQVbgbSdWDpwePkAspFBIpfEwsReSE7qnbxaI0k2pD0PYiIM72C/s320/279953703_714852589850499_278483814092677373_n.jpg" width="239" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div> Dzień Mamy. Obchodzony chyba na całym świecie ,przepiękny czas kiedy to możemy zatrzymać się i pomyśleć ile zawdzięczamy kobiecie która stoi przy nas całe swoje życie lub z dumą patrzeć na własne dzieci ciesząc się jak pięknie potrafią żyć.<p></p><p>Z tej okazji którą obchodziłam 8 maja postanowiłam zrobić słodki poczęstunek w formie monoporcji .</p><p>Te niepozorne ciasteczka kryją w sobie dokładnie tyle smaków ile sobie wymarzysz ponieważ przekładać można bez końca. Moje były mieszanką agrestu oraz śliwek z odrobiną kokosa ,całość wykończona bitą śmietaną.</p><p>Polecam zaopatrzyć się w odpowiednie foremki. Są dostępne w wielu formach a pieczenie w nich to czysta przyjemność.</p><p>Pora na przepis </p><p>Składniki na około 10 sztuk</p><p>Kruche ciasto</p><p>- 90 gram masła</p><p>-200 gram mąki pszennej</p><p>-20 gram mąki migdałowej</p><p>-1 jajko</p><p>-30 gram cukru pudru.</p><p>Ze składników oprócz jajka zrobić kruszonkę. Dodaj jajko zagnieść.</p><p>Rozwałkować na około 5 mm grubości .Foremką wyciąć dno. Nożem do pizzy wykroić paski na obręcz. Wyłożyć foremkę lekko docisnąć do dna i boków. Nadmiar ciasta odciąć nożem i wykorzystywać w kolejnych foremkach aż do wyczerpania.</p><p>Gotowe spody nakłuć widelcem -tylko dno.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVT2DwMLRaGMNpQrn0QUeQxcNYVclcJsdmDSBwPkOEFthEjNRSJ3UvtDMs1k3x8jvmiVrc9ZcgXikHCGPcpLQ5qqtn55YSWyl9BpG-A6sKpuuuDZRCJVpFcPQl3ikbyGzVzNJYClssLbjzn1CaaEGVgZ-Xvg6POnRQL16UaE2O1AnA_lbva0w_7W8j/s2016/279907610_1044014699799974_6316861002608003040_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVT2DwMLRaGMNpQrn0QUeQxcNYVclcJsdmDSBwPkOEFthEjNRSJ3UvtDMs1k3x8jvmiVrc9ZcgXikHCGPcpLQ5qqtn55YSWyl9BpG-A6sKpuuuDZRCJVpFcPQl3ikbyGzVzNJYClssLbjzn1CaaEGVgZ-Xvg6POnRQL16UaE2O1AnA_lbva0w_7W8j/s320/279907610_1044014699799974_6316861002608003040_n.jpg" width="239" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Wstawić do nagrzanego do 150 C piekarnika. Piec około 30 minut do lekkiego zarumienienia się . </p><p>Foremki wyjąć z piekarnika i delikatnie pozbyć się obręczy kiedy są jeszcze ciepłe. Zostawić do wystudzenia.</p><p>Spód ciasteczek wysmarować powidłami śliwkowymi.</p><p>Budyń</p><p>3/4 opakowania budyniu kokosowego ugotować w 3/4 szklanki mleka.Do wrzącego dodać łyżkę wiórek kokosowych ,chwilę pogotować. Budyń tylko trochę wystudzić ,wystarczy przemieszać kilka razy. Budyń wyłożyć na powidła do połowy ciasteczek.</p><p>Owoce w galaretce.</p><p>-owoce mrożone</p><p>-pół opakowania galaretki pomarańczowej</p><p>-blender</p><p>Tutaj możemy użyć dowolnych owoców . Ważne aby były zamrożone. Ja użyłam agrestu.</p><p>Galareta pomarańczowa ma bardzo neutralny smak w połączeniu z owocami praktycznie jej nie czuć .</p><p>Galaretkę wrzucamy na gotującą się połowę szklanki wody.</p><p>Wodę wyłączamy, galaretkę mieszamy do rozpuszczenia.</p><p>Owoce umieszczamy w blenderze. Gorącą galaretkę wlewamy do blendera i natychmiast zaczynamy miksować do momentu aż masa zacznie się robić biała, pastelowa. </p><p>Tutaj trzeba działać bardzo szybko ponieważ galaretka prawie od razu sztywnieje. </p><p>Ja wyłączyłam blender i od razu napełniałam foremki uważając aby nie zalać brzegu.</p><p>Tak prezentowały się gotowe.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4O6cP76s0V5vtT49c1-2PO3Bwy-Yj0cKQ1VKUsEDntbm4qpqI2iBjs_Cj177jXovAAf2kVqq9JdTTMqCPbkYFC0sij0IfjOUZbsNO6inakoLrmK1EU0pMR9Zl8lm3nTUAQenxeBIvZhhFpTSZovRPG3ou8cQlLqeSeZY1DAFGBFDMHjzeZxXr7Pzn/s2016/279970874_740054947407991_5117495261963462230_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4O6cP76s0V5vtT49c1-2PO3Bwy-Yj0cKQ1VKUsEDntbm4qpqI2iBjs_Cj177jXovAAf2kVqq9JdTTMqCPbkYFC0sij0IfjOUZbsNO6inakoLrmK1EU0pMR9Zl8lm3nTUAQenxeBIvZhhFpTSZovRPG3ou8cQlLqeSeZY1DAFGBFDMHjzeZxXr7Pzn/s320/279970874_740054947407991_5117495261963462230_n.jpg" width="239" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Bita śmietana.</p><p>-150 ml śmietany 36%</p><p>-150 gram mascarpone</p><p>-50 gram białej czekolady</p><p>-łyżeczka cukru pudru</p><p><br /></p><p>Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy.</p><p>W misie miksera umieszczamy resztę składników. Miksujemy aż masa zgęstnieje jednak nie za długo aby się nie zważyła.</p><p>Dodajemy czekoladę ,chwilkę miskujemy .</p><p>Masą dzielimy na pół. Jedną część która powinna zostać w misie barwimy na dowolny kolor(u mnie niebieski ).</p><p>Obie części układamy na folii do żywności obok siebie. Folię rolujemy ,wkładamy do rękawa cukierniczego z wybraną tylką i dekorujemy monoporcje. </p><p>Można jeszcze ozdobić perłowymi kulkami, serduszkami,zależnie od okazji.<br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFy8n0p-jTz062lkgVHN-QzXHfn-1DnZht3yA_dayaIvx5I-egcSVNSeCsEGpqtgDBi_4ttKjXV49bRWJd9gFwXPsTqfJmG0EYa5I4t8Mar-ODxfSoTl1gIIU-pnfNn6UGyKbr3Fo_Vt_rzB0UJuY3E_bWxPVFC-udZrq2OFWrKriTLkmlUqqhs9mg/s2016/279972180_1143799719495191_8751157175956421188_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1504" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFy8n0p-jTz062lkgVHN-QzXHfn-1DnZht3yA_dayaIvx5I-egcSVNSeCsEGpqtgDBi_4ttKjXV49bRWJd9gFwXPsTqfJmG0EYa5I4t8Mar-ODxfSoTl1gIIU-pnfNn6UGyKbr3Fo_Vt_rzB0UJuY3E_bWxPVFC-udZrq2OFWrKriTLkmlUqqhs9mg/s320/279972180_1143799719495191_8751157175956421188_n.jpg" width="239" /></a></div><br /><p><br /></p><p>Smacznego.</p><p> </p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p><p><br /></p>All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-67723587908520773732019-04-26T10:01:00.002+02:002019-04-26T10:20:00.295+02:00Hummus z pieczonymi pomidorami<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcMx6XwisUdVsG4E-IIHysBB86gMPtkXlzXazVY81w2QVlDPeDM4tJJVhZHUl6-cfOXfKwmGrAzsJIJUgosMcTbAjP9zmy1Am5ZAPNDkCy-5xP3pY7PMqkNPNi9bbW-_5Hjp3nCNKd_II/s1600/received_330061467583057_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="870" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcMx6XwisUdVsG4E-IIHysBB86gMPtkXlzXazVY81w2QVlDPeDM4tJJVhZHUl6-cfOXfKwmGrAzsJIJUgosMcTbAjP9zmy1Am5ZAPNDkCy-5xP3pY7PMqkNPNi9bbW-_5Hjp3nCNKd_II/s640/received_330061467583057_wm.jpg" width="542" /></a></div>
Pasty to moje ulubione smarowidło. Hummus jest wspaniałym produktem . Możesz posmarować chleb ,użyć liści sałaty, krakersów oraz w zasadzie wszystkiego co może posłużyć jako baza.<br />
Przepis jest banalnie prosty. Potrzebujemy tylko dobrego blendera lub innego przyżądu który pozwoli nam uzyskać gładką masę.<br />
<br />
Potrzebujemy<br />
<br />
-szklanka suchej ciecierzycy moczonej przez noc w ciepłej wodzie<br />
-kilka suszonych pomidorów w zalewie z oliwy<br />
-dwa ząbki czosnku<br />
-łyżka pasty tahini<br />
-4 łyżki oliwy z oliwek<br />
-sól,pieprz<br />
<br />
Ciecierzycę gotujemy w wodzie w której się moczyła około godziny aż będzie miękka. W razie konieczności uzupełniamy poziom wody w trakcie gotowania.<br />
Wodę odlewamy, ciecierzycę wstepnie blendujemy. Dodajemy pastę, oliwę,pomidory,czosnek przeciśniety przez praskę i blendujemy do uzyskania gładkiej konsysytencji.W razie potrzeby uzupełniamy oliwą lub wodą która została z gotowania do uzyskania pożądanej konsystencji.Doprawić solą i pieprzem.<br />
Smacznego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibpmBw7EaLMqkqXpM_WIFX0XqKUARTeRn5hZXua97yVPszYl6Z73oep2jetjU6a8h9xYK4kyNmLlvPaVfu0QHoKRKT6hwG94mJb1EqIQ1xBpoafewOnA6t22ooG5aeem1-O6XtbtN8sjs/s1600/received_315192162504740_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="568" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibpmBw7EaLMqkqXpM_WIFX0XqKUARTeRn5hZXua97yVPszYl6Z73oep2jetjU6a8h9xYK4kyNmLlvPaVfu0QHoKRKT6hwG94mJb1EqIQ1xBpoafewOnA6t22ooG5aeem1-O6XtbtN8sjs/s640/received_315192162504740_wm.jpg" width="354" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-41375720462000920582019-04-11T08:20:00.000+02:002019-04-11T08:20:20.680+02:00Pieczeń wieprzowa w ziołowym sosie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXkFUeb2X59iheG98SbUOhPXqHTPNi6JCloDX0R0_9g_0HOiUI3iLiWzNtV5QCaem6Fz95bz0H7fBqXJOsiV_cg9O6Kb7eGGmFHQ3GZql_nd226Qm5TwVXEOX6V7jTGRzzuhOvEAzU8-0/s1600/received_850054461994229_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="767" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXkFUeb2X59iheG98SbUOhPXqHTPNi6JCloDX0R0_9g_0HOiUI3iLiWzNtV5QCaem6Fz95bz0H7fBqXJOsiV_cg9O6Kb7eGGmFHQ3GZql_nd226Qm5TwVXEOX6V7jTGRzzuhOvEAzU8-0/s640/received_850054461994229_wm.jpg" width="478" /></a></div>
<br />
Dziś prosty ale bardzo smaczny przepis na pieczeń.<br />
Robi się w zasadzie sama wystarczy tylko ja zamarynować i udusić.<br />
Ma bardzo wyrazisty ziołowy smak .<br />
Ciemny sos który tworzy sie podczas duszenia jest bukietem smaków.<br />
Polecam wypróbować.<br />
<br />
Skladniki<br />
<br />
<br />
- kilka ok centymetrowych plastrów karczku<br />
- 2 ząbki czosnku przeciśnietego przez praskę<br />
- łyżeczka estragonu<br />
- łyżeczka cząbru<br />
-łyżeczka lubczyku<br />
- łyżeczka kminu rzymskiego<br />
- łyżeczka papryki słodkiej wędzonej<br />
- pół łyżeczki pieprzu ziołowego<br />
- 4 łyżki suszonej mieszanki warzyw<br />
<br />
Mięso natrzeć czosnkiem . Wszystkie przyprawy umieścić w moździerzu i utrzeć. Warzywa pozostaną w mniejszych kawałkach i takich należy użyć.<br />
Mięso natrzeć przygotowanymi ziołami. Odstawić na pół godziny.<br />
W rądlu rozgrzać 3 łyżki oleju. Obsmażyć mięso z obu stron na rumiano.<br />
Dodać przegotowanej wody ponad poziom mięsa. Udusić do miękkości pod przykryciem.<br />
W tym czasie sos powinien się zredukować.<br />
Pieczeń podawać z kaszą jaglaną i sałatką.<br />
Smacznego<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi14Q0PSYyoeMdBPRJKyXozXtKrbRR0J_xgKi30vLCn2CVjpRjVEGHbq-WSXGjLinh1BVOwhXDMLY7EaX4SiifC483z0af_Y0uPszPjz_PPCmwHtpYndXVjo-r2kyL7PpiPikEksw2LuZg/s1600/received_1999340123521744_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="495" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi14Q0PSYyoeMdBPRJKyXozXtKrbRR0J_xgKi30vLCn2CVjpRjVEGHbq-WSXGjLinh1BVOwhXDMLY7EaX4SiifC483z0af_Y0uPszPjz_PPCmwHtpYndXVjo-r2kyL7PpiPikEksw2LuZg/s640/received_1999340123521744_wm.jpg" width="308" /></a></div>
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-50332330327405584422019-04-09T16:48:00.000+02:002019-04-10T07:22:31.523+02:00Proste bułeczki razowe<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhO3cdW1nrH6j_sIFNcX8cuu6D5IG24I2sdkCjveBF1u0ojCmb_zhclZBXzKj53VIaYqwssG2CTppU5d5hZ8RMS0nwCZOAy9OobJXSizQnHyP3TXsjxvrh04so0g84OKur7Tblhl_2wvg/s1600/received_436612123811743_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="718" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhO3cdW1nrH6j_sIFNcX8cuu6D5IG24I2sdkCjveBF1u0ojCmb_zhclZBXzKj53VIaYqwssG2CTppU5d5hZ8RMS0nwCZOAy9OobJXSizQnHyP3TXsjxvrh04so0g84OKur7Tblhl_2wvg/s640/received_436612123811743_wm.jpg" width="448" /></a></div>
Lubicie bułeczki na śniadanie? Kto nie lubi :-)<br />
Dzisiaj przepis na mega proste bułeczki razowe.<br />
Smakują na słodko i na słono.<br />
Ciepłe są pyszne ale smakują również następnego dnia jeśli zostaną ;-)<br />
<br />
Składniki na ok 10 bułeczek<br />
<br />
- 250 gram mąki chlebowej ( ja uzywam mieszanki mąk pszennej pełnoziarnistej oraz żytniej)<br />
-250 gram mąki orkiszowej pełnoziarnistej<br />
- 300 ml mleka<br />
- 7 gram suchych drożdzy<br />
- 1/4 szklanki rozpuszczonegl masła<br />
- łyżka cukru<br />
-łyżeczka soli<br />
- 4 łyżki siemienia lnianego<br />
- mak oraz jedno jajko do posmarowania bułeczek<br />
<br />
Mąki oraz drożdze wymieszać. Dodac sól,cukier i mleko.Lekko wyrobić. Dodać masło i wyrabiać tak długo aż ciasto będzie swobodnie odchodzić od ręki lub misy miksera w przypadku wyrabiania z jego pomocą. Trwa to około 10 minut.<br />
Na 2 minuty przed końcem dodać siemię lniane.<br />
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok godzinę.<br />
Po tym czasie ciasto odgazować ,podzielić na 10 równych części. Formować bułeczki zawijając ciasto pod spód.<br />
Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i odstawić na ok 40 minut.<br />
Bułeczki posmarować jajkiem i posypać makiem . Naciąć na krzyż odtrym nożem.<br />
Piec w piekarniku z termoobiegiem nastawionym na 220 stopni przez ok 20 minut i kolejne 10-15 minut z grzałką na dole.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd87W7q6LEMghcsj2Zo2I4TTDuo8h1bHGFoVX06NdJBKv1kNlpBn7NncAnx3JSvnGU5niXPqllIZTqA1bj1y4q5aJor94eeuJ5kBdRNA5mVfyihOx6_oi8UtoEvxps98raCGYhav6JXn8/s1600/received_590562304797214_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="495" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd87W7q6LEMghcsj2Zo2I4TTDuo8h1bHGFoVX06NdJBKv1kNlpBn7NncAnx3JSvnGU5niXPqllIZTqA1bj1y4q5aJor94eeuJ5kBdRNA5mVfyihOx6_oi8UtoEvxps98raCGYhav6JXn8/s640/received_590562304797214_wm.jpg" width="308" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-25687307719310743472019-04-05T20:17:00.000+02:002019-04-05T20:17:02.448+02:00Wegetariańskie kotlety z grzybami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVFB8VtalzZ1yg2-jGmD7DNLPJ6B8nKAmpH0IbRpMvbOq1bbsmfw-2FB-hpm14L1pAK0x1ZIoCcA0UGriL5tBtot3oFyM2Z9X8O0Sa-PGnhM8gXWKgy68muLNC0Q0F3rimyTZxfNtBjz8/s1600/received_589408491527387_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="727" data-original-width="1023" height="454" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVFB8VtalzZ1yg2-jGmD7DNLPJ6B8nKAmpH0IbRpMvbOq1bbsmfw-2FB-hpm14L1pAK0x1ZIoCcA0UGriL5tBtot3oFyM2Z9X8O0Sa-PGnhM8gXWKgy68muLNC0Q0F3rimyTZxfNtBjz8/s640/received_589408491527387_wm.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Bardzo lubimy grzyby . Przemycam je w wielu potrawach których smak doskonale podkrecaja.<br />
Tak jest też tym razem. Kotlety z soczewicy zna chyba każdy . Od nas zależy jaki ostateczny będzie ich smak. Dziś będzie mocno grzybowo.<br />
Polecam wypróbować.<br />
<br />
Skladniki na ok 20 kotlecików<br />
<br />
- szklanka czerwonej soczewicy<br />
- biała część pora<br />
- 7 dużych pieczarek<br />
- 3 jajka<br />
- duży ząbek czosnku<br />
-kilka suszonych grzybów<br />
- 2 łyżki grzybów zblendowanych na puch<br />
- śmietanka 30%<br />
- sól,pieprz<br />
- zmielone płatki kukurydziane<br />
<br />
Grzyby namoczyć. Soczewicę zalać ciepłą wodą odczekać 10 minut i ugotować do miękkości. Odcedzić na sitku.<br />
Ugotować grzyby ( ok godziny). Na 15 minut przed końcem grzyby wyjać pokroić w kostkę włożyć spowrotem do garnka i dodać puch z grzybów.<br />
Dodać ok 100 ml śmietanki 30%. Lekko odparować.Odstawić.<br />
Pieczarki pokroić w kostkę.Pora w cienkie plasterki. Usmażyć na łyżce masła.Doprawić do smaku.<br />
Soczewicę i pieczarki wymieszac,przestudzić. Dodać jajka wyrobić i odstawić.<br />
Na dłoni formować kotlety,posypywać zmielonymi płatkami kukurydzianymi,przekladać na drugą reką i czynność powtorzyć.Kotlety sa dość rzadkie podczas formowania ale nie należy sie tym przejmować. Smażyć na oleju po kilka minut z każdej strony.<br />
Układać na talerzu polać sosem.Podawać z surówką.<br />
U mnie pyszna surówka z kapusty i selera.<br />
<br />
Sałatka<br />
<br />
- słoik selera naciowego marynowanego plus dwie łyżki zalewy<br />
- duża marchewka<br />
- ok 200 gram kapusty kiszonej<br />
- czubata łyżka majonezu<br />
- pieprz,czosnek niedźwiedzi<br />
<br />
Kapustę lekko przelać zimną wodą,odcisnąć. Marchewkę zetrzeć na drobnej tarce. Seler odcedzić.Połączyć wszystkie składniki.<br />
Wstawić do lodówki na godzinę.<br />
Podawać z kotletami i sosem.<br />
Smacznego<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix2ObOoBqtFn0SmfJ0KEtVn9yz-hw0MfCFiPZr3dkTOkgA2pJkn-Neara49upf5sG8k8YXpaHXfXr9WK_ZG8tyg4pbnRK-CrH_F80kELGXkxO7RyTygLHyP4wb9qhGCZOxfRY40ru5Kj0/s1600/received_415282812352243_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="495" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix2ObOoBqtFn0SmfJ0KEtVn9yz-hw0MfCFiPZr3dkTOkgA2pJkn-Neara49upf5sG8k8YXpaHXfXr9WK_ZG8tyg4pbnRK-CrH_F80kELGXkxO7RyTygLHyP4wb9qhGCZOxfRY40ru5Kj0/s640/received_415282812352243_wm.jpg" width="308" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJco4QwlCI7pDfN6Ot_4tvZHx9e0jn4OEvcawK44ibMbmGuqIa0OodbINOA2h2zz9mVeBpVsfQlIQ4FNmY_snbjwJPtmpNaa9CKuVH_slHVvb_Igbtms8TS1D18PH0qiLqbR-uFMsrzn4/s1600/received_2017811954984735_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="814" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJco4QwlCI7pDfN6Ot_4tvZHx9e0jn4OEvcawK44ibMbmGuqIa0OodbINOA2h2zz9mVeBpVsfQlIQ4FNmY_snbjwJPtmpNaa9CKuVH_slHVvb_Igbtms8TS1D18PH0qiLqbR-uFMsrzn4/s640/received_2017811954984735_wm.jpg" width="508" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-87631096683858952652019-02-17T18:01:00.000+01:002019-02-22T19:24:59.478+01:00Kokosowo owocowy sernik<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ9Gto1Und9PYbQBRtKZtlREKEiU1Vjc68f9txeUqjHA-NHXca8dH3l7StWrPy2vZtI3c0aueMnNo5N1_6nrlb45aHoLiCmLoiF5HWoblww2Ihvppzx_YdL2a2_Zo7aZuDXo3FvqwJPnk/s1600/received_2062374617211506_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1023" data-original-width="767" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ9Gto1Und9PYbQBRtKZtlREKEiU1Vjc68f9txeUqjHA-NHXca8dH3l7StWrPy2vZtI3c0aueMnNo5N1_6nrlb45aHoLiCmLoiF5HWoblww2Ihvppzx_YdL2a2_Zo7aZuDXo3FvqwJPnk/s640/received_2062374617211506_wm.jpg" width="478" /></a></div>
Dzisiaj kolejny przepis na naprawdę zdrowe i pyszne ciasto. Nie wyobrażam sobie niedzieli bez czegoś do kawki więc korzystam od pewnego czasu ze sprawdzonych przepisów lub tak jak w tym przypadku tworze własne zdrowe wersje.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Sernik potrzebuje nocy aby zastygnać ale jego konsystencja nie przypomina typowego sernika na zimno. Jest lekka,potrzeba ostrego ,mokrego noża do krojenia ale dzieki temu rozpływa się w ustach.<br />
Polecam wypróbować.<br />
<br />
Składniki:<br />
<br />
Spód:<br />
<br />
-100 gram daktyli<br />
- 100 gram mąki kokosowej<br />
- 3 łyżki oleju kokosowego<br />
<br />
Daktyle namoczyć na 15 minut w goracej przegotowanej wodzie.<br />
Po tym czasie przelać przez sitko i zblendować na gładką masę.<br />
Olej kokosowy rozpuścić.<br />
Połaczyć wszystkie składniki tworząc elastyczne ciasto.Tortownicę o średnicy ok 21 cm wyłożyć folią aluminiową . Wyłożyć spód tortownicy dobrze dociskając.Jeśli ciasto jest zbyt suche dodać trochę wody.<br />
<br />
Masa:<br />
<br />
- puszka mleka kokosowego( tylko stała część)<br />
- szklanka dowolnych owoców ( u mnie mrożone maliny i wisnie ale można użyć również świeżych)<br />
-ok 400 gram naturalnego serka<br />
-2 czubate łyżeczki żelatyny<br />
- łyżka erytolu<br />
-2 łyżki nasion chia<br />
<br />
Żelatynę namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody przez ok 10 minut. Rozpuścić na parze i lekko wystudzić.<br />
W misie miksera umieścić mleko kokosowe oraz serki. Ucierać na najwyższych obrotach ok 10 minut.W połowie ucierania dodać erytol.<br />
Owoce zblendować na gładką masę. Dodać 3 łyżki do przestudzonej żelatyny i natychmiast dodać do białej masy . Dodać resztę owoców i nasiona chia krótk zmiksować. Masę wylać na przygotowany spód tortownicy.<br />
Posypać wiórkami gorzkiej czekolady.<br />
Odłożyć na noc do lodówki.<br />
Smacznego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfE7ftJvL0BuWTSu0pzgUwPFwXtk04_1lvwppR-4zjh0ip9YvV7iM5fwZec9lvkJESKOBse7yeKLG03oxECoecU4m_XSiKp_yD9EmDxQ2OAChNkpQ77ABwrX53MQlEa-2-0Ufjro8Ua4c/s1600/received_292011418163153_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1023" data-original-width="767" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfE7ftJvL0BuWTSu0pzgUwPFwXtk04_1lvwppR-4zjh0ip9YvV7iM5fwZec9lvkJESKOBse7yeKLG03oxECoecU4m_XSiKp_yD9EmDxQ2OAChNkpQ77ABwrX53MQlEa-2-0Ufjro8Ua4c/s640/received_292011418163153_wm.jpg" width="478" /></a></div>
<br />
Całość 1345 kcal . B-48g ,T-67g,W-168g<br />
Porcja 168 kcal . B-6 g, T-8 g W- 21 g<br />
<span id="goog_1887322985"></span><span id="goog_1887322986"></span><br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-8149314244960230312019-01-20T20:32:00.000+01:002019-01-20T20:33:39.220+01:00Bezglutenowy keks korzenny<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGHV4CcnEGz8uHTgIzA2t1GiOLBs-wz3dlHiJMzAhriZOstf0EW0Ti81YEnTLuhgXpJXX1IsvK3kgptpeBr4gr_ubG10BB1I76oMklNRZHqTNvcSU9GGujxb0occwDXmKIUeoaRYlJ4LA/s1600/received_290051885034474_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="495" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGHV4CcnEGz8uHTgIzA2t1GiOLBs-wz3dlHiJMzAhriZOstf0EW0Ti81YEnTLuhgXpJXX1IsvK3kgptpeBr4gr_ubG10BB1I76oMklNRZHqTNvcSU9GGujxb0occwDXmKIUeoaRYlJ4LA/s640/received_290051885034474_wm.jpg" width="308" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
Pyszne, idealne ciasto z minimalną ilością cukru i tłuszczu. Na pewno wrócę do niego nie raz :-)<br />
<br />
Skladniki:<br />
<br />
-szklanka mąki ryżowej<br />
-3 czubate łyżki mąki gryczanej<br />
- 2 łyżki mąki z tapioki<br />
-2 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
-1 łyżeczka sody<br />
-1łyżeczka cynamonu<br />
-3 łyżki erytolu<br />
-kilka kostek gorzkiej czekolady pokrojonej w kawałki<br />
-kilka orzechów włoskich posiekanych<br />
<br />
Składniki suche wymieszać.<br />
<br />
-3 dojrzałe banany rozgniecione na papkę<br />
-3 marchewki starte na tarce o najdrobniejszych oczkach lekko odciśnietej<br />
-0,5 szklanki oleju<br />
-łyżeczka soku z cytryny<br />
-3/4 szklanki kefiru/maślanki<br />
-2 duże jajka<br />
<br />
Jajka ubić na puch. Dodawać stopniowo olej i kefir.Dodać wymieszane suche składniki. Dodać banany wymieszane z marchewką ,krótko zmiksować. Jeśli masa jest zbyt gęsta dodać trochę kefiru. Jeśli zbyt rzadka dodać mąki gryczanej .Piec około godziny w 180 stopniach do suchego patyczka.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXNbWocBlSX7WRkNs7o3oWv46OY_YeYkCJ31pXyuNeQb7LpfEbCCPLVj4fmWUDYtek8ONo95sYpAzviI20H7LDox1t_Wd7eP2r5fdo3ZuGjlJ6cxtPcCb3YrIkOjSLlcQ63UBoNkhLDI/s1600/received_365541214232839_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="495" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXNbWocBlSX7WRkNs7o3oWv46OY_YeYkCJ31pXyuNeQb7LpfEbCCPLVj4fmWUDYtek8ONo95sYpAzviI20H7LDox1t_Wd7eP2r5fdo3ZuGjlJ6cxtPcCb3YrIkOjSLlcQ63UBoNkhLDI/s640/received_365541214232839_wm.jpg" width="308" /></a></div>
All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-13375613852634558972018-03-15T16:35:00.000+01:002018-03-16T07:07:26.273+01:00Tarta truskawkowo budyniowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPJfSfC-ofWHXg2MuU0Hs9NUdjPiHA_i-SztgEPQB-1wFX2iI0IZ3Dyqh_J63M15_OCNewb7sHzApAPuS7Mk2UX_xDEQvz5nYpupIfEgHfoZXdJBqdequgng_0w1pfD88Al1KAXVOPuAw/s1600/IMG_20180312_201555_993.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="773" data-original-width="1024" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPJfSfC-ofWHXg2MuU0Hs9NUdjPiHA_i-SztgEPQB-1wFX2iI0IZ3Dyqh_J63M15_OCNewb7sHzApAPuS7Mk2UX_xDEQvz5nYpupIfEgHfoZXdJBqdequgng_0w1pfD88Al1KAXVOPuAw/s640/IMG_20180312_201555_993.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit198VLWnbSdVf3CZW6NSPjzFFKIhqrMlDl72wY9ZgoxHMAJYfpXEehQnap1GvzH_vc9wb9IZjgqBYusKikEYSOQEjvtIB4SniR4YPdurHm9cakvWUOS88j_xq9EZyGgbJs6Yl6hLJ03A/s1600/IMG_20180312_201634_074.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit198VLWnbSdVf3CZW6NSPjzFFKIhqrMlDl72wY9ZgoxHMAJYfpXEehQnap1GvzH_vc9wb9IZjgqBYusKikEYSOQEjvtIB4SniR4YPdurHm9cakvWUOS88j_xq9EZyGgbJs6Yl6hLJ03A/s640/IMG_20180312_201634_074.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Lubię tarty :-)Raz za szybkość wykonania ( tą robiłam pół godziny nie uwzględniając czasu pieczenia) .Dwa za możliwość dodania na wierzch czego tylko chcemy lub co aktualnie mamy w domu. Ja zrobiłam mały rekonesans ,pierwsze co znalazłam to były mrożone truskawki. Dodałam budyń i gotowe.<br />
Uprzedzam że w cieście są tylko dwie łyżki ciemnego cukru więc ciasto jest orzeźwiające cokolwiek to znaczy :-D<br />
<br />
Składniki<br />
<br />
-szklanka mąki kokosowej<br />
- szklanka bezglutenowej mąki razowej<br />
- pół szklanki mąki migdałowej<br />
- szklanka oleju kokosowego( lub pół na pół z margaryną)<br />
- paczka mrożonych truskawek<br />
- galaretka truskawkowa<br />
-2 szklanki mleka<br />
- 2 budynie waniliowe<br />
- 2 łyżki cukru trzcinowego<br />
<br />
Mąki wymieszać ze sobą. Dodać rozpuszczony ,ciepły tłuszcz i zagnieść ciasto.<br />
Blachę do tarty wyłożyć papierem do pieczenia z lekką zakładką( potem będzie je można wyjąć bez przewracania)<br />
Podpiec ok 20 minut w 180 stopniach pod przykryciem.<br />
W tym czasie rozpuścić galaretkę w połowie szklanki wody i przestudzić.<br />
W garnku umieścić truskawki ,podgrzewać do roztopienia ,unikać zagotowania.<br />
Truskawki zblendować odstawić .<br />
1,5 szklanki mleka zagotować z cukrem. W pozostałej części rozbełtać budynie ii wylać na gotujące się mleko.<br />
Budyń wyłożyć na zapieczony spód i piec kolejne 35 minut przykryty folią. Ciasto wyjąć. Przestudzić. Truskawki wymieszać z galaretką,wylać na budyń.Wstawić do lodówki najlepiej na całą noc. Wierzch ciasta powinien pozostać lekko płynny i po ukrojeniu spływać na boki.<br />
Smaczenego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8hBGpM1HLueWHa2KSI-_pc1s3U1V1FXEi-kntlEStg6gW5ddOzsapqeTUVf16nvCi770dfA_aWOToXy7FyuicFNOJbMJXRqubZ1arszG0buBOTRNWXp5s0iphpr_43jvicXZp9RWEUNI/s1600/IMG_20180312_201615_528.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="773" data-original-width="1024" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8hBGpM1HLueWHa2KSI-_pc1s3U1V1FXEi-kntlEStg6gW5ddOzsapqeTUVf16nvCi770dfA_aWOToXy7FyuicFNOJbMJXRqubZ1arszG0buBOTRNWXp5s0iphpr_43jvicXZp9RWEUNI/s640/IMG_20180312_201615_528.jpg" width="640" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-70120272653986604352018-03-13T16:10:00.000+01:002018-03-13T16:10:31.472+01:00Wegetariański gulasz fasolowy<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-P9NE2zjOdrwnN37URyGOeGXxTyu6NV0K_J5lFKNjZYctv_sZ1rQ0m46MBRwCOzVltbybUalK2HEL3C8qtJ85hD5mtSZB0nXDuh5b0ODqa7YJhZfTevacIlc2LO48VFXOaPFRegH2yhY/s1600/IMG_20180313_165307_634_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-P9NE2zjOdrwnN37URyGOeGXxTyu6NV0K_J5lFKNjZYctv_sZ1rQ0m46MBRwCOzVltbybUalK2HEL3C8qtJ85hD5mtSZB0nXDuh5b0ODqa7YJhZfTevacIlc2LO48VFXOaPFRegH2yhY/s640/IMG_20180313_165307_634_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
Mimo ze jestem wielka fanką mięsnych potraw z chęcią sięgam po dania wegańskie czy wegetariańskie jak dzisiejsze.<br />
Bo jest szybciej, łatwiej a wcale nie mniej smacznie czy syto.<br />
Dziś aromatyczny ,rozgrzewający gulasz po który na pewno sięgnę jeszcze nie raz.<br />
<br />
Składniki<br />
<br />
- 200 gram białej fasoli konserwowej<br />
- 200 gram czerwonej fasoli konserwowej<br />
- dwie duże cebule<br />
- 4 ząbki czosnku wyciśniętego przez praskę<br />
- 2 duże marchewki<br />
- papryka czerwona<br />
- puszka pomidorów w kawałkach<br />
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego<br />
-200 ml rosołu<br />
- pieprz<br />
<br />
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na łyżce oleju.Marchewkę pokroić w grubsze plasterki,paprykę w grubą kostkę . Zalać cebulę rosołem dodać warzywa i czosnek i dusić pod przykryciem około 20 minut.Dodać fasolę odsączoną z zalewy,koncentrat i pomidory z puszki. Doprawić pieprzem.Gotować jeszcze kilka minut. Podawać z np. ciabatą i kleksem kwaśnej śmietany.<br />
Smacznego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSybtVYqzZcFHoieRBLoUAfWcc8W2c_tykB9uyDQrWekFbcxcV6eQ1UecwDgXhFb07Kc-JntmVbvSeV_0-KakBGT_yAlaNnh67Wcw0YHnxYCpAeJRipXwk8aXrtNjKiDbD4PXh3887Nkw/s1600/IMG_20180313_165251_980_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSybtVYqzZcFHoieRBLoUAfWcc8W2c_tykB9uyDQrWekFbcxcV6eQ1UecwDgXhFb07Kc-JntmVbvSeV_0-KakBGT_yAlaNnh67Wcw0YHnxYCpAeJRipXwk8aXrtNjKiDbD4PXh3887Nkw/s640/IMG_20180313_165251_980_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinRJ0higMPdg2Hg1H2kQtaYC7Q6jv_rwaJBjzepASKeJcRZfaUxVPK6jmB72EdiyuuicMGHKeCjmAkgvHUgrYk06iwOth-NnBbhSmBV39fhpOTLONhA-7uPa_JQrRykbgYqMnoIFAl-GM/s1600/IMG_20180313_165233_734_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinRJ0higMPdg2Hg1H2kQtaYC7Q6jv_rwaJBjzepASKeJcRZfaUxVPK6jmB72EdiyuuicMGHKeCjmAkgvHUgrYk06iwOth-NnBbhSmBV39fhpOTLONhA-7uPa_JQrRykbgYqMnoIFAl-GM/s640/IMG_20180313_165233_734_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-57803480329695558242018-03-08T14:00:00.000+01:002018-03-08T14:25:48.086+01:00Rozgrzewająca sałatka obiadowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqGTMperlnk-uF6279I9iImQzVA5e6DNHEGv66Ovmz2_Hq9qQ-bHeZbTWqUIzXnOaIf3Y5AY9dMOac-zK44noe1rDu-7bkWcKzafq5b3z27M3w3Tzfkpbx4L7RPnzPtj93V2AqyRJc5Fc/s1600/IMG_20180307_165253_648.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="773" data-original-width="1024" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqGTMperlnk-uF6279I9iImQzVA5e6DNHEGv66Ovmz2_Hq9qQ-bHeZbTWqUIzXnOaIf3Y5AY9dMOac-zK44noe1rDu-7bkWcKzafq5b3z27M3w3Tzfkpbx4L7RPnzPtj93V2AqyRJc5Fc/s640/IMG_20180307_165253_648.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Marzec w pełni ,zima w pełni. Świadomie wybieramy wtedy wiecej warzyw korzennych ale ileż można jeść marchewkę z groszkiem w milionowej odsłonie :-D<br />
Zatem dzisiaj wyjęłam to co lubie i wyczarowałam sałatkę,potrawkę czy jak kto woli do obiadu.Można zastąpić nią ziemniaki,ryż czy kaszę. Można podać obok.<br />
Zapraszam do wypróbowania przepisu.<br />
<br />
Składniki:<br />
- 150 gram mrożonego groszku<br />
-150 gram czerwonej soczewicy<br />
- jedna duża cebula<br />
- ząbek czosnku<br />
-łyżka startego imbiru<br />
- 1/3 puszki mleka kokosowego<br />
- sól,pieprz<br />
- łyżka oleju<br />
<br />
Soczewice zalewamy ciepłą wodą i gotujemy około 15 minut. Odcedzamy. Cebulę kroimy w grubą kostkę i smażymy na oleju. Dodajemy soczewicę,zamrożony groszek,pół szklanki wody,czosnek przeciśnięty przez praskę i dusimy aż groszek będzie miękki. Dodajemy mleko kokosowe,przyprawiamy ,chwilę dusimy. Dodajemy starty imbir mieszamy i zdejmujemy z ognia. Podajemy ciepłe z np.kotletem mielonym.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOP7s_zUIgh3qvCtM3RxoAxdH6KeJH_9455FSFLMZrCRuNo7enMbC04f8g9tfpXLEkqBHcT39NsjlLpbTLmm4d-HvAT7k0RYdImAJ2PDTKheNpoDQrCXn2EMY_fIA6qUykIDrWVLpZgik/s1600/IMG_20180307_165329_052.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOP7s_zUIgh3qvCtM3RxoAxdH6KeJH_9455FSFLMZrCRuNo7enMbC04f8g9tfpXLEkqBHcT39NsjlLpbTLmm4d-HvAT7k0RYdImAJ2PDTKheNpoDQrCXn2EMY_fIA6qUykIDrWVLpZgik/s640/IMG_20180307_165329_052.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-79500299291410609832018-03-07T15:39:00.001+01:002018-03-08T06:12:52.525+01:00Chleb cztery ziarna<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3HrRSwnDzmcYMz27iZRsFMuzNfmxW61By2Yl1-1eZmb88aYyk5iEdzZ0yIy0uonu1Ps8TWz5RBs6xeMTYvlJ5xgvTLxvEieY3iFBx1agWIHjyGwMzKP56AMPP-Ga_hbmc-7JaaeqnbYY/s1600/IMG_20180307_163705_187.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3HrRSwnDzmcYMz27iZRsFMuzNfmxW61By2Yl1-1eZmb88aYyk5iEdzZ0yIy0uonu1Ps8TWz5RBs6xeMTYvlJ5xgvTLxvEieY3iFBx1agWIHjyGwMzKP56AMPP-Ga_hbmc-7JaaeqnbYY/s640/IMG_20180307_163705_187.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />
Ostatnio regularnie piekę chleb. Lubie uniwersalne przepisy ,gdzie mozna zmieniać składniki,rodzaje mąk,przyprawy,ziarna. Dzisiaj wlasnie taki przepis.<br />
Chleb można robić na wiele sposobów i zawsze wychodzi smaczny ale trochę inny. Przepis powiesiłam na lodówce więc jest pod ręką a ja w zależności jaka mąkę kupie w sklepie z takiej piekę chleb.<br />
Polecam wypróbować.<br />
<br />
Składniki na jedną dluga blaszkę keksówkę( ok 40 cm)<br />
<br />
-250 gram mąki pszennej chlebowej z zarodkami<br />
- 250 gram mąki żytniej razowej<br />
-100 gram otrąb pszennych<br />
- po 4 i łyżki nasion słonecznika,nasion sezamu,siemienia lnianego i maku<br />
- łyżeczka soli<br />
-30 gram drożdży<br />
- łyżka cukru<br />
- 600 ml cieplej wody<br />
<br />
Z 200 ml wody , drożdży, cukru i garści mąki pszennej zrobic zrobic rozczyn. Odstawić na 15 minut. W misie miksera umieścić kolejno płyny,mąki i ziarna. Wyrobić hakiem przez około 10 minut. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia ( okolo 40 minut). Po tym czasie ciasto odgazować i umieścić w foremce wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami. Wygładzić mokrą ręką.Wstawić do ciepłego piekarnika na ok 20-30 minut do ponownego wyrośnięcia.<br />
Piec godzinę w 220 stopniach. Wystudzić na kratce.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmZI56e6jwoFkywaW-oPF3r_tvdf0muU0a9MzwqCGndyy2k1Nh-Qrf8PMU5-OS6qu1ipE5GTyJhu49RZQnt8d1YkG5KjsYVnPxW4rngBCxluZe58FXeGsUdhZJA-15lFA6yaTaVr3X0H0/s1600/IMG_20180307_161827_677.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmZI56e6jwoFkywaW-oPF3r_tvdf0muU0a9MzwqCGndyy2k1Nh-Qrf8PMU5-OS6qu1ipE5GTyJhu49RZQnt8d1YkG5KjsYVnPxW4rngBCxluZe58FXeGsUdhZJA-15lFA6yaTaVr3X0H0/s640/IMG_20180307_161827_677.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyj9sL9wC86OuMGEs0_0OW-nDJfEuzEx4XGuPDxySOJQSyLqNPMe__y0WX-2nxKBut2Mh0NVO462DmUSd96Dyk4bSp1m5BrW0SyFEeroTbLSdsz27MbAo7oGOaNrcWnH8GcAFIuY4kfBg/s1600/IMG_20180307_163627_623.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyj9sL9wC86OuMGEs0_0OW-nDJfEuzEx4XGuPDxySOJQSyLqNPMe__y0WX-2nxKBut2Mh0NVO462DmUSd96Dyk4bSp1m5BrW0SyFEeroTbLSdsz27MbAo7oGOaNrcWnH8GcAFIuY4kfBg/s640/IMG_20180307_163627_623.jpg" width="482" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-52507162789398186832018-02-21T19:04:00.001+01:002018-02-21T19:04:47.890+01:00Makaron soba z kurczakiem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIpke9NLcl8Ux7JygcqdTBzEREblfCPsP_hyXVPFnmrbdK6oGIIezqMi443cn1rcIhj8eYIzIDj1QmUnB0UqihShcRxBLKYBO4-YAosyl4RPR8NtNz3z6wMgwMYzL-JJ4luQQRZsjw07k/s1600/IMG_20180221_195957_098_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="956" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIpke9NLcl8Ux7JygcqdTBzEREblfCPsP_hyXVPFnmrbdK6oGIIezqMi443cn1rcIhj8eYIzIDj1QmUnB0UqihShcRxBLKYBO4-YAosyl4RPR8NtNz3z6wMgwMYzL-JJ4luQQRZsjw07k/s640/IMG_20180221_195957_098_wm.jpg" width="596" /></a></div>
<br />
<br />
Makaron soba pochodzi z Japonii i jest składnikiem wielu tamtejszych dań.<br />
Ciemną barwę zawdzięcza sporemu dodatkowi maki gryczanej bo czyni go wyjątkowo odżywczym. Bardzo szybko sie gotuje(ok 3 minut) i pozostaje sprężysty.<br />
Kupiłam dwie paczki i wróciłam po wiecej.<br />
Dziś danie proste ,bardzo wyraziste ale czuje ,że soba czesto bedzie pojawiał sie na naszym stole pod różnymi postaciami.<br />
<br />
Składniki:<br />
<br />
- 4 wiązki makaronu soba<br />
- pierś z kurczaka<br />
- 3 ząbki czosnku<br />
- limonka<br />
- 2 papryczki chilli<br />
- 2 łyżki startego świeżego imbiru<br />
- dwie marchewki pokrojone na słupki<br />
- ok 300 gram zielonej fasolki szparagowej<br />
- kilka grzybów mun w zalewie<br />
- trzy łyżki ziarna sezamu<br />
<br />
Pierś kroimy w kostkę obsmażamy na patelni z niewielka ilością oleju kokosowego.<br />
W miedzyczasie kroimy papryczki pozbywając sie sie pestek oraz czosnek. Dodajemy sok z połowy limonki i blendujemy.<br />
Kroimy grzyby mun .Dodajemy do kurczaka.<br />
W drugiej patelni obsmażamy warzywa podlewamy wodą tylko do odparowania i dusimy do miękkości. Łączymy kurczaka, warzywa , zblenowane przyprawy i chwilę smażymy. Dodajemy starty imbir i zdejmujemy z ognia.Dodajemy sezam. Trzymamy pod przykryciem.W tym czasie gotujemy makaron soba ok 3 minut. Mieszamy z zawartością patelni i podajemy.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXZ-kluCVgip7AtJKe0Tx9Rh4HhVrmGmbygMQJgVCZBKfZP9TWzAZFeEE-3Dh_0ZWN1vidxFyC2Bb8ZxBJp92ZyS3HwQbMPAXiN5tYIS5sc2i1tQIR5yeJvO9enVrLpqxh5eVQOXZ6heg/s1600/IMG_20180221_200021_232_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXZ-kluCVgip7AtJKe0Tx9Rh4HhVrmGmbygMQJgVCZBKfZP9TWzAZFeEE-3Dh_0ZWN1vidxFyC2Bb8ZxBJp92ZyS3HwQbMPAXiN5tYIS5sc2i1tQIR5yeJvO9enVrLpqxh5eVQOXZ6heg/s640/IMG_20180221_200021_232_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-86116493262200222432018-01-29T15:52:00.000+01:002018-01-29T15:52:04.437+01:00Krem romanesco<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS5eFB_1DzKDA_pHZSdBt3Y4JPHZ0baBiZPqcoCKVgxYNiZ_QJogk671zqFge2h4bMtgMI8rhoSiQpCnboQHRDWwMIPUuEfKMXZbyPv-VuqSjDX3c59M-0fyasV2liyGG_7oM543GYopE/s1600/IMG_20180129_163057_511.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS5eFB_1DzKDA_pHZSdBt3Y4JPHZ0baBiZPqcoCKVgxYNiZ_QJogk671zqFge2h4bMtgMI8rhoSiQpCnboQHRDWwMIPUuEfKMXZbyPv-VuqSjDX3c59M-0fyasV2liyGG_7oM543GYopE/s640/IMG_20180129_163057_511.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkwB2fqYIQ5a232AxAQXfRndK3P3GcD6sMp8nhlXyUBDIJZWJ1gC7cereIVirX_3haz49y7niABG8fczNM-Am0kfgiIEkFFRaXhm0vIZh1f5-rcVbQtjc_vm0V24afYqQG62mZnf7XSZo/s1600/IMG_20180129_163110_752.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkwB2fqYIQ5a232AxAQXfRndK3P3GcD6sMp8nhlXyUBDIJZWJ1gC7cereIVirX_3haz49y7niABG8fczNM-Am0kfgiIEkFFRaXhm0vIZh1f5-rcVbQtjc_vm0V24afYqQG62mZnf7XSZo/s640/IMG_20180129_163110_752.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />
Dzisiaj pyszna zupa krem z cyklu,,przychodzi mąż z kalafiorem w ręku i słowami- taki ładny był to wziąłem coś z niego zrobisz ,, ;-)<br />
Z braku czasu na szukanie przepisu i w tzw miedzyczasie powstała zupa krem która bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoim wyrazistym smakiem.<br />
Polecam wypróbować.<br />
<br />
Skladniki:<br />
<br />
- kalafior romanesco<br />
- łyżka klarowanego masła<br />
-bulion( u mnie( i taki polecam najbardziej) rosół z dnia poprzedniego z białymi warzywami( seler,pietruszka,por,cebula)<br />
-ząbek czosnku<br />
- pół puszki mleka kokosowego<br />
-bialy pieprz, sól<br />
- pół łyżeczki curry<br />
<br />
Kalafior podzielić na cząstki. Na patelni rozgrzać masło wrzucić kalafior . Chwile prażyć uważając aby nie zrobil sie brązowy. Wrzucić czosnek przeciśnięty przez praskę.Dolać pół szklanki wody przykryć i udusić do miekkosci( jesli woda wyparuje nalezy uzupełnić tak by finalnie zostal tylko kalafior).<br />
Rosół doprowadzić do wrzenia. Wrzucić kalafior i wszystko zblendować .Jesli krem jest za gęsty uzupełnić wodą. Ponownie umieścić garnek na palniku. Dodać mleko kokosowe i przyprawy. Doprowadzić do wrzenia pomagając sobie rózgą przy rozbiciu mleka .<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoZICU292DglU52kcslR17EHGpQf4dOs-SLmeA9PSkk2j9b60RTKjZaJetR1Eza416HfVEehvHQkVSMS14lzhymeDlotFNB1R8r56lsmS9H_cw80as_8JvtJ5SfRrNpYp1hhH_YwMMLug/s1600/IMG_20180129_163125_464.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoZICU292DglU52kcslR17EHGpQf4dOs-SLmeA9PSkk2j9b60RTKjZaJetR1Eza416HfVEehvHQkVSMS14lzhymeDlotFNB1R8r56lsmS9H_cw80as_8JvtJ5SfRrNpYp1hhH_YwMMLug/s640/IMG_20180129_163125_464.jpg" width="482" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-57144711117366232422017-12-04T12:01:00.000+01:002017-12-04T12:01:41.937+01:00Pasztet strączkowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzLUSddIeXrblzRfWv6kMnHfmgWlFE1gcl_FklRq8717mK4w2QcSFZGa4wiwagTcUM7zjuykTi3ZbkgyDT9mUJBpHKGkf9hqU_m-LRDDy0Y5j0jG4ZpdqfwfSVlj4_l3fFSRNUKKhC2Bw/s1600/IMG_20171204_123915_955.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzLUSddIeXrblzRfWv6kMnHfmgWlFE1gcl_FklRq8717mK4w2QcSFZGa4wiwagTcUM7zjuykTi3ZbkgyDT9mUJBpHKGkf9hqU_m-LRDDy0Y5j0jG4ZpdqfwfSVlj4_l3fFSRNUKKhC2Bw/s640/IMG_20171204_123915_955.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />
Pasztet doskonale ,,udaje,, prawdziwy ,ponieważ niektórzy dopiero po skończeniu drugiej blaszki pytali z czego jest zrobiony bo niby mięsny ale nie do końca:-)<br />
Pasztet jest pyszny ,lekki ale i bardzo sycący.<br />
Poza tym przygotowanie go zajmuje naprawdę niewiele czasu wiec dodatkowy plus jesli zależy nam aby nie stać caly dzień przy garach.<br />
<br />
Składniki:<br />
<br />
- 2 szklanki upieczonej dyni ( polecam dynie piżmową która jest malo soczysta i o zwartej , gęstej konsystencji- należy ja obrać pokroić i piec ok 40 minut w piekarniku w 190 stopniach ,ostudzić i zblenować)<br />
-szklanka zielonej soczewicy ( namoczona na noc i nazajutrz ugotowana)<br />
-3/4 pestek słonecznika<br />
- 3/4 pestek dyni<br />
-2 jajka<br />
-łyżeczka mielonego kminku<br />
-łyżeczka słodkiej wędzonej papryki<br />
-łyżeczka curry w proszku<br />
-łyżeczka majeranku<br />
-łyżeczka tymianku<br />
- sól,pieprz i gałka muszkatołowa do smaku<br />
<br />
Wykonanie:<br />
Soczewice zmiksować na prawie jednolitą masę. Dodać dynię. Nasiona zblendować na piasek i dodac do masy.Dodac resztę składników.Na koniec wbić dwa jajka , wymieszać wyłączając dużo powietrza.<br />
Dwie małe foremki (21x10cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć masę. Wyrównać mokrymi dłońmi. Piec w 190 stopniach około godziny.Wystudzć. Przechowywać w lodówce.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg00Cd5XLriGWeJisUS3AIj-tC4n20j_7rwCiXFL5MErav2hjjk-nZHxVuKj8b8MjxcL8FVDCo1VJBIin7VSVCW9RoLhYdBmsZDhOKvXauXMoDbaCtjVKH4Oot6YVbU8lY_qirJKZIBR_k/s1600/IMG_20171204_123858_336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg00Cd5XLriGWeJisUS3AIj-tC4n20j_7rwCiXFL5MErav2hjjk-nZHxVuKj8b8MjxcL8FVDCo1VJBIin7VSVCW9RoLhYdBmsZDhOKvXauXMoDbaCtjVKH4Oot6YVbU8lY_qirJKZIBR_k/s640/IMG_20171204_123858_336.jpg" width="482" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-31872976244652627332017-09-09T15:38:00.000+02:002017-09-09T15:38:03.591+02:00Jagodowe ciasto razowe<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgTENGu82GKGvbIn1VWzXVotqy1h0tu3VrRbGQ4-10QL3Ya8fKR7C8IS-oKoWts3MXpY1f13_fisN4pA37-UwiRM3CCuRLq0-6QSRlLwLQcgoN3WlWBbhH5kOg7Rypyy5fhSGT6QiFH3E/s1600/IMG_20170909_160940_304_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgTENGu82GKGvbIn1VWzXVotqy1h0tu3VrRbGQ4-10QL3Ya8fKR7C8IS-oKoWts3MXpY1f13_fisN4pA37-UwiRM3CCuRLq0-6QSRlLwLQcgoN3WlWBbhH5kOg7Rypyy5fhSGT6QiFH3E/s640/IMG_20170909_160940_304_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1VQZkZ9d2t2WC6BddzbQt60HaNmjjAuDxd-SSbr5L5WeMupyazrIF-1pH4_LNc9jpHYdMFnzdJ3NWf8Jrb_oG2mCiDYGorTfxEUM_BY9YE46iHcolUmhgsVhN9LmvQHuIgTf-0cPclDU/s1600/IMG_20170909_161006_256_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1VQZkZ9d2t2WC6BddzbQt60HaNmjjAuDxd-SSbr5L5WeMupyazrIF-1pH4_LNc9jpHYdMFnzdJ3NWf8Jrb_oG2mCiDYGorTfxEUM_BY9YE46iHcolUmhgsVhN9LmvQHuIgTf-0cPclDU/s640/IMG_20170909_161006_256_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Kiedy domownicy proszą cię o upieczenie tego samego ciasta dwa razy z rzędu kategorycznie odmawiając konsumpcji innego to pewne jest ze to ciasto musi znalezc sie na blogu . Ciasto jest konkretne a to za sprawa użycia cięższej mąki. Nie traci przy tym nic ze swej urody za to zyskuje dodatkowy smak i znika w zastraszającym tempie w niewyjaśnionych okolicznościach.<br />
Polecam wypróbować.<br />
<br />
Składniki:<br />
<br />
-300 gram mąki razowej żytniej<br />
-100 gram mąki pszennej<br />
-100 gram brązowego cukru<br />
-250 gram masła<br />
- łyżeczka proszku do pieczenia<br />
- otarta skórka z cytryny<br />
<br />
Wszystkie składniki połączyć ze sobą. Zagnieść szybko ciasto. Podzielić na pół. Jedna część wstawic do zamrażarki na 20 minut. Drugim wylepić dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuć widelcem i podpiec ok 20 minut w temperaturze 170 stopni.<br />
W tym czasie przygotować jagody.<br />
<br />
Jagody*<br />
<br />
-800-1000 gram jagód<br />
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej<br />
- łyżka cukru waniliowego<br />
<br />
Składniki wymieszać. Wyłożyć na podpieczony spód . Drugą część ciasta zetrzeć na tarce jarzynowej. Piec 40 minut w temp 180 stopni.Wystudzić.<br />
Smacznego.<br />
* Jagody z powodzeniem mozna zastąpić innymi sezonowymi owocami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYm1dmnxNr1CAh7vWO6VLttQPjGtNB8V57-fbVuQx9A4csmNf0-R81DalF3xNPsAFd1HJSjeBqDIbvr6gSXWXTiq0fyJVssYnU6CU-NY6t03OeFkastyvrH8ARKKXRfL83ATzBn4sSsOI/s1600/IMG_20170909_160955_735_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="773" data-original-width="1024" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYm1dmnxNr1CAh7vWO6VLttQPjGtNB8V57-fbVuQx9A4csmNf0-R81DalF3xNPsAFd1HJSjeBqDIbvr6gSXWXTiq0fyJVssYnU6CU-NY6t03OeFkastyvrH8ARKKXRfL83ATzBn4sSsOI/s640/IMG_20170909_160955_735_wm.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-52997553255159318962017-09-03T18:58:00.000+02:002017-09-03T18:58:13.132+02:00Ciasto z rabarbarem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMyr9_FfNRJtwyLQ-Kr1jfDgjhPKGzeesIY0FrTDCT6xGef7TAeyCnWJ3KowpyIX-078Wleg06FToXyICuRs1He_9uFqU_s-65GRFRjdJa6l4xNXIz-U8gOcwW7jp8jBvUD7mTGiLdLZ0/s1600/IMG_20170903_183211_851_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="672" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMyr9_FfNRJtwyLQ-Kr1jfDgjhPKGzeesIY0FrTDCT6xGef7TAeyCnWJ3KowpyIX-078Wleg06FToXyICuRs1He_9uFqU_s-65GRFRjdJa6l4xNXIz-U8gOcwW7jp8jBvUD7mTGiLdLZ0/s640/IMG_20170903_183211_851_wm.jpg" width="420" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv2QtZYT3WERlyYCHOi8I3r4fRl73QPjRTMoyaneCApi0RixPLexu37sEN7o0mm2mhEdsiMjN1uXnnfV2gXfRi8VkXO2QsA5Rzw5b_4qRmBqAemmucEJPbO-QdkqZE8TxNJSZSa_113BI/s1600/IMG_20170903_183226_710_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv2QtZYT3WERlyYCHOi8I3r4fRl73QPjRTMoyaneCApi0RixPLexu37sEN7o0mm2mhEdsiMjN1uXnnfV2gXfRi8VkXO2QsA5Rzw5b_4qRmBqAemmucEJPbO-QdkqZE8TxNJSZSa_113BI/s640/IMG_20170903_183226_710_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
Drugi zbiór rabarbaru właśnie trwa . To jeden z moich ulubionych owoców więc nie mogłam przegapić tego momentu . Mąż też niedbale rzucił wręczając mi kilka kilogramów ,,mam nadzieje na ciasto z rabarbaru,, więc bezdyskusyjnie musiało powstać.<br />
Ciasto fajnie przenika sie smakami...neutralny spód,kwaskowy rabarbar plus słodka beza dają świetne połączenie .Polecam wypróbować.<br />
<br />
Składniki<br />
<br />
-200 g mąki pszennej<br />
-50 g mąki ziemniaczanej<br />
-200 g zimnego masła<br />
-50 g cukru<br />
- łyżeczka proszku do pieczenia<br />
-4 jajka(żółtka i białka oddzielnie)<br />
<br />
Z mąki,proszku ,cukru i margaryny zrobić kruszonkę. Dodać żółtka i zagnieść ciasto.<br />
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia i wylepić dno. Piec w piekarniku przez 20 minut. W międzyczasie przygotować rabarbar i bezę.<br />
<br />
Rabarbar<br />
<br />
-600 gram obranego rabarbaru<br />
- mały słoiczek dżemu ( malinowy, borówkowy, jabłkowy)<br />
- grysik migdałowy- ok 3 łyżek<br />
- łyżeczka cynamonu<br />
<br />
Rabarbar pokroić na centymetrowe kawalki. Dodać dżem ,cynamon i migdały ,wymieszać.<br />
<br />
Beza<br />
<br />
-4 bialka<br />
-200 gram cukru<br />
- łyżka maki ziemniaczanej<br />
<br />
Białka ubić na sztywno , dodawać porcjami cukier, ubijać do jego zaniku. Dodać mąkę, krótko ubić.<br />
<br />
Na podpieczony spód wyłożyć rabarbar , przykryć bezą.<br />
Piec ok 20 minut w temp 200 stopni,potem zmniejszyć temperaturę do 160 stopni ( suszenie bezy)i piec kolejne 40 minut pod przykryciem ( folia aluminiowa) Na 5 minut przed końcem folię zabrać aby beza lekko się zarumieniła.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeVfskYPMF0igw48RPqlc5sICOBUGkOqKdSnBp0LS0tKIZK9y-SFIaidSOx4cPFfyM45Hh69etvIEfrzJZVKp_MeNOBC7l0ppHyhIWFB_fJ317KJ9PNLTS1QAkC7gRnJ_1Avwic9wIIpY/s1600/IMG_20170903_183239_435_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeVfskYPMF0igw48RPqlc5sICOBUGkOqKdSnBp0LS0tKIZK9y-SFIaidSOx4cPFfyM45Hh69etvIEfrzJZVKp_MeNOBC7l0ppHyhIWFB_fJ317KJ9PNLTS1QAkC7gRnJ_1Avwic9wIIpY/s640/IMG_20170903_183239_435_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBAK7aMgVUIGiAmHOa5NVFQzysXZVtQP6SifQf70NwMHJgoQgD8J5XcDgqZWpi7J0wT4rELpboMLpbHrjMaQ7jAx0FHz4Fy2StahjFHjvwioYH0jK-SNFKDyd0y4DG2CSjsma7ssAw_ow/s1600/IMG_20170903_183338_940_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="667" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBAK7aMgVUIGiAmHOa5NVFQzysXZVtQP6SifQf70NwMHJgoQgD8J5XcDgqZWpi7J0wT4rELpboMLpbHrjMaQ7jAx0FHz4Fy2StahjFHjvwioYH0jK-SNFKDyd0y4DG2CSjsma7ssAw_ow/s640/IMG_20170903_183338_940_wm.jpg" width="416" /></a></div>
<br />
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-19611493984080740282017-08-30T17:10:00.001+02:002017-08-31T15:08:43.821+02:00Dżem jagodowo jabłkowy<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz_59N6FSB8LKR6yyPOe44EWFm1caq0x23e_f1PDIgQsuu6f0ktKvSySxpUfero9bL4s_PdWlMrBc8OhH8M8hk9rjbqLM6hVYFaUkA-4ObNfpPZOSrmiyMFpUkT4Sblg9KVIWKIRuWhnA/s1600/IMG_20170830_164553_843.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1208" data-original-width="1600" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz_59N6FSB8LKR6yyPOe44EWFm1caq0x23e_f1PDIgQsuu6f0ktKvSySxpUfero9bL4s_PdWlMrBc8OhH8M8hk9rjbqLM6hVYFaUkA-4ObNfpPZOSrmiyMFpUkT4Sblg9KVIWKIRuWhnA/s640/IMG_20170830_164553_843.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jesień zbliża sie wielkimi krokami więc trzeba zrobić trochę zapasów na zimę.<br />
Choć jesli o dżemy chodzi zajadamy sie nimi cały rok ,dodajemy do ciast i naleśników.<br />
Wymyśliłam sobie dżem z jagód i jabłek aby go trochę tymi drugimi zagęścić. Potem znalazłam w sieci mnóstwo takich dżemów wiec nie byłam pierwsza ;-)<br />
Dżem jest pyszny ,przypomina powidła,jablka sa mało wyczuwalne ale nadają idealnej gęstości. Na pewno warto wypróbować ten przepis.<br />
<br />
Skladniki<br />
<br />
- dobrze jest zachować proporcje w zależności od ilości jagód dodac od 1/2 do 2/3 jabłek. U mnie było to 9 kg jagód i 6 kg jabłek gotowego produktu.<br />
- cukier od 30 do 50 dkg w zależności od słodyczy owoców. U mnie bylo to 40 dkg cukru na kilogram owoców.<br />
<br />
Zaczynamy od oczyszczczenia owoców,jagody płukamy, jabłka obieramy ze skórki i ścieramy na najdrobniejszych oczkach. Nie mieszamy owoców . Umieszczamy w dwóch osobnych garnkach z grubym dnem,zasypujemy odpowiednia ilością cukru i odstawiamy na noc.<br />
Kolejnego dnia smażymy dżem okolo 2-3 godzin. Pod koniec blendujemy oba dżemy na gładko i dopiero teraz mieszamy. Smażymy kolejne pół godziny. Po tym czasie wyłączamy palnik czekamy do ostygnięcia i odstawiamy w chłodne miejsce.<br />
Nazajutrz powinna na dżemie utworzyć sie charakterystyczna skórka. To znak ze nasz dżem usmażył się i na pewno nic zlego sie z nim przez zimę nie stanie.<br />
Rozgrzewamy ponownie dżem gotujemy okolo 10 minut. Po tym czasie nakładamy w słoiki wycierając gwint i przykrywkę do sucha zakręcamy. Dżemy nie potrzebują odwracania do gory dnem ani pasteryzowania. Kiedy beda zimne składamy je do chłodnego miejsca.<br />
Smacznego .<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" data-original-height="773" data-original-width="1024" height="482" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjysBrWqhpRGtCmeXfKoRNKZnkXOI-0v4rsTSBD8EcdjLrl-RB791FcNTooIsM56g0d2OjTjxgWuoMvP77FywS0043cSMiM-9rtTkG7pwqomS9MilbHBvQjOG6KZ4ld7DW2NeXYnX3YZAY/s640/IMG_20170830_164646_257_wm.jpg" width="640" /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMuzLEt-rras_NPLsEa0A6BK4DeDe6rb0cPQigFF4z8erxt29sdnX5gGmZFLz68rK0wRjs-hrHZNDPIpGT70Y7A6PbV72yuaMmsOU1nAKnts4i8570LnAZePOL-eVydamtN9lEIVx8OB0/s1600/IMG_20170830_164659_609_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMuzLEt-rras_NPLsEa0A6BK4DeDe6rb0cPQigFF4z8erxt29sdnX5gGmZFLz68rK0wRjs-hrHZNDPIpGT70Y7A6PbV72yuaMmsOU1nAKnts4i8570LnAZePOL-eVydamtN9lEIVx8OB0/s640/IMG_20170830_164659_609_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-91987092666361851182017-08-22T19:01:00.000+02:002017-08-22T19:01:11.686+02:00Chłodnik litewski<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg12I9p1B0nzMKK2KM1qJI0JfluWXNK7-Zf5AIQ4iIAawIHFs2jPSLsJSy2IioDAJFtuwPmU-tm_q1vOld0owPUcDRMSWBPYtScbaZ5cIHsLcwgobUa-4BhPV6bZ2UuvRFA9hJYxtpoBxY/s1600/IMG_20170822_190402_044.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg12I9p1B0nzMKK2KM1qJI0JfluWXNK7-Zf5AIQ4iIAawIHFs2jPSLsJSy2IioDAJFtuwPmU-tm_q1vOld0owPUcDRMSWBPYtScbaZ5cIHsLcwgobUa-4BhPV6bZ2UuvRFA9hJYxtpoBxY/s640/IMG_20170822_190402_044.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />
Lato to czas kiedy sezonowe warzywa i owoce są na wyciągnięcie ręki.<br />
Najlepsze są te wyhodowane własnoręcznie . Kiedy więc siałam buraczki wiedziałam se wylądują w chłodniku 😃<br />
Tak tez się stało i powiem( choć mówię tak za każdym razem kiedy robię chłodnik) ze to mój najlepszy chłodnik ever. Szkoda że nie mozna jeść go częściej.<br />
<br />
Składniki<br />
<br />
- spory pęczek boćwiny z buraczkami<br />
- ogórek kiszony<br />
-dwa ogórki świeże<br />
-dwa ząbki czosnku<br />
-pęczek szczypiorku<br />
-pęczek szczypiorku<br />
-ok litra jogurtu<br />
- ok 150 ml slodkiej śmietanki<br />
- sól,pieprz<br />
- 1-1,5 litra bulionu<br />
- sok z cytryny<br />
- jajka ugotowane na twardo<br />
<br />
Boćwinke oczyścić ,buraczki i grubsze łodygi pokroić wrzucić do garnka z bulionem. Resztę pokroić ,odłożyć. Buraczki gotować okolo 20 minut dorzucić resztę gotować ok 7 minut. Doprawić pieprzem ,sola , cytryna i odstawić do ostygnięcia.<br />
Po tym czasie dodać ogorki starte na tarce jarzynowej,posiekany koperek i szczypiorek,czosnek przeciśnięty przez praskę. Wymieszać dodać jogurt i śmietankę wedle uznania.Odstawić na godzine do lodówki.Podawac z młodymi ziemniakami i jajkiem.<br />
Smacznego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisWOPOk6xASE2zKPvh57ChcZ99ao7nqAlbAYV8s8dwfNMepUuLuP0sgb1fEqk_0DmJHKubOoaKRffK95BrmLD2sLU6slUmmH9ETYFbdsSM2H6-l1WJvOsfifGUSbDXlMitYDeHlMhrn1Y/s1600/IMG_20170822_190347_571.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="773" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisWOPOk6xASE2zKPvh57ChcZ99ao7nqAlbAYV8s8dwfNMepUuLuP0sgb1fEqk_0DmJHKubOoaKRffK95BrmLD2sLU6slUmmH9ETYFbdsSM2H6-l1WJvOsfifGUSbDXlMitYDeHlMhrn1Y/s640/IMG_20170822_190347_571.jpg" width="482" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-22143282122953449222017-04-08T11:45:00.003+02:002017-04-08T11:45:41.664+02:00Tydzień indyjski 3/3 Sałatka ze szpinaku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrU28REUDjl16Usx8SMGFcf59AWhkIp7UTO20jF_2PcWkyg9A4t4FGouShHBxyI1KwHBDn-WTeuwquauB22YMGP0C_8DJAYW4wkDgDVUVYL-KWi2CmpQZ4ghyN7JwxWDonfqyUVuS85bI/s1600/IMG_20170408_124221_686_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrU28REUDjl16Usx8SMGFcf59AWhkIp7UTO20jF_2PcWkyg9A4t4FGouShHBxyI1KwHBDn-WTeuwquauB22YMGP0C_8DJAYW4wkDgDVUVYL-KWi2CmpQZ4ghyN7JwxWDonfqyUVuS85bI/s640/IMG_20170408_124221_686_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
Dziś ostatnia propozycja i można brać sie ze zrobienie kompletnego obiadu w stylu indyjskim.<br />
Dopełnieniem bedzie szpinak ,wykonanie proste i jest świetnym dodatkiem do indyjskiej kuchni.<br />
<br />
Składniki<br />
- 500 gram świeżego szpinaku lub mrożonego w liściach<br />
- 400 ml jogurtu<br />
-po łyżeczce kminu i kolendry<br />
- sól,pieprz<br />
- łyżka masła<br />
<br />
Na patelnię wrzucamy maslo i kiedy sie rozgrzeje dodajemy szpinak( mrożony należy wcześniej rozmrozić i usunąć nadmiar wody). Smażymy dopoki szpinak nie zwiędnie.<br />
Dodajemy przyprawy i polowe jogurtu ,gotujemy kilka minut. Zdejmujemy z ognia dodajemy reszte jogurtu i ewentualnie jeszcze doprawiamy.<br />
Podajemy z chlebkami naan i wołowina lub innym dowolnym mięsem przyrządzonym w indyjskim stylu.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmG5ns55vG43GagwvehsIK6WZBQbSwXtMcAvSrKMWTZOGbTYK1-41TwjriH0pedYMboWV61w3Y_g3bXZ8nfaLdCdQ4-0O1lrgynLMz8CbbXEHrSh6Cvudb7qPuVyB1DaE957AloNO7-eI/s1600/IMG_20170404_193929_806_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmG5ns55vG43GagwvehsIK6WZBQbSwXtMcAvSrKMWTZOGbTYK1-41TwjriH0pedYMboWV61w3Y_g3bXZ8nfaLdCdQ4-0O1lrgynLMz8CbbXEHrSh6Cvudb7qPuVyB1DaE957AloNO7-eI/s640/IMG_20170404_193929_806_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-70470645438212187412017-04-04T18:45:00.001+02:002017-04-04T18:46:37.450+02:00Tydzień indyjski 2/3 Pieczona wołowina w jogurtowym sosie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8E2uojrWoRXQ-XdFfEvFr19nLDteZmzC6_RS4WV1HrXjWOW-KkU7RX6SdDNMzCkI53NDXCxIC52DtTM0rb790vIAysOndtB1BlJ4P9QNfdBzep4dTk7Qti7hr8AcGj5FbU32zAobKoRE/s1600/IMG_20170404_193929_806_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8E2uojrWoRXQ-XdFfEvFr19nLDteZmzC6_RS4WV1HrXjWOW-KkU7RX6SdDNMzCkI53NDXCxIC52DtTM0rb790vIAysOndtB1BlJ4P9QNfdBzep4dTk7Qti7hr8AcGj5FbU32zAobKoRE/s640/IMG_20170404_193929_806_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<span style="text-align: center;">Co tu dużo pisać....wołowina przeszła samą siebie 😃</span><br />
Kuchnia indyjska zaskoczyła mnie pozytywnie po raz kolejny .<span id="goog_1062516607"></span><br />
Proste ,pyszne danie które zaspokoi kubki smakowa najbardziej wybrednych osób.<br />
<br />
Skladniki na 4 osoby<br />
<br />
-600 gram chudej wołowiny<br />
-2 cebule<br />
-4 zabki czosnku<br />
-łyżeczka sproszkowanego imbiru<br />
- pół łyżeczki sproszkowanej papryki chili<br />
-3 łyżeczki sproszkowanej slodkiej papryki<br />
-300 ml jogurtu( użyłam greckiego gęstego)<br />
- sól i pieprz do smaku<br />
<br />
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.<br />
Wołowinę pokroić w gruba kostkę ok 3-4 cm.<br />
Obsmażyć na rozgrzanym oleju do zrumienienia ze wszystkich stron.<br />
Wyjąć z patelni a na pozostałym tłuszczu zesmażyć cebule wraz z czosnkiem.<br />
Wrzucić spowrotem wołowinę , dodać przyprawy chwile przesmażyć.<br />
Dolać jogurt, doprowadzić do wrzenia , przełożyć do żaroodpornego naczynia.<br />
Wstawić do piekarnika przykryć folia aluminiową i piec okolo 1,5 godziny.<br />
Podawać z chlebkami naan.<br />
Smacznego.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNXSMtzKxWrWVDm-0yRW-MmnaUbWm-r6KH-PxJ8tK4kH2Q0vQ4eAW6mNZsLRjPChEXzkk6KlB9iYOXDvJ5YSqTXs56imfoJJApoVXsTVz_i5oBUTsFkuUH5tGDt8c8hf9_7VoTS3TLII0/s1600/IMG_20170404_194030_690_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNXSMtzKxWrWVDm-0yRW-MmnaUbWm-r6KH-PxJ8tK4kH2Q0vQ4eAW6mNZsLRjPChEXzkk6KlB9iYOXDvJ5YSqTXs56imfoJJApoVXsTVz_i5oBUTsFkuUH5tGDt8c8hf9_7VoTS3TLII0/s640/IMG_20170404_194030_690_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8ov2Ye14C-pcrAxwA_S43IjqlFMOWsxkWzAywGUMeMOJ9pu-REKpfAWSI22RlauxvDX4SXgsQD7roi3uHBxqX08R0oLrovPuXksVnJa0v2qg0DGIxj4XuKydfZbmwytm3N9v2YqB5bvM/s1600/IMG_20170404_194053_577_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8ov2Ye14C-pcrAxwA_S43IjqlFMOWsxkWzAywGUMeMOJ9pu-REKpfAWSI22RlauxvDX4SXgsQD7roi3uHBxqX08R0oLrovPuXksVnJa0v2qg0DGIxj4XuKydfZbmwytm3N9v2YqB5bvM/s640/IMG_20170404_194053_577_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-18589603881717294712017-03-31T19:46:00.001+02:002017-03-31T19:58:23.596+02:00Tydzień indyjski 1/3 Chlebki naan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtWSu5SUsfhps2VEZUril20wMehGqPNl7bpVt7q1l6p7aIdXwivMHFEzmybUoHIzZ2aneB3GgYczecI8g4tR-s33j2C4FcPeaiZSG5s-JYP4qMDPPYuU78dW1XFJVwvtGHO_JvbWGEeC0/s1600/IMG_20170331_201108_134_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtWSu5SUsfhps2VEZUril20wMehGqPNl7bpVt7q1l6p7aIdXwivMHFEzmybUoHIzZ2aneB3GgYczecI8g4tR-s33j2C4FcPeaiZSG5s-JYP4qMDPPYuU78dW1XFJVwvtGHO_JvbWGEeC0/s640/IMG_20170331_201108_134_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Spróbowałam i zakochałam się .<br />
Nie wiem dlaczego dopiero teraz...może ostry smak potraw mnie odstraszał .<br />
Imbir zawsze kojarzył mi sie z przeznaczeniem w razie przeziębienia albo mdłości w ciąży . Przekonałam sie kiedy zaczęłam jesc sushi . Potem przyszedl czas poszerzenie horyzontów.<br />
No i okazało się pysznie i juz planuje kolejne potrawy kuchni indyjskiej .<br />
Dzis przepis na chlebki naan ,potem wołowina i salatka ze szpinaku .<br />
Chlebki są nieodłącznym elementem kuchni indyjskiej .<br />
Służą nam jako sztućce podczas jedzenia.<br />
Lekko wilgotne doskonale układają sie w dłoniach ,jedzenie nimi to czysta przyjemność.<br />
Zapraszam.<br />
<br />
Skladniki na okolo 7 chlebków<br />
<br />
-330 gram mąki pszennej<br />
- plaska łyżeczka suszonych drożdży<br />
- pół łyżeczki proszku do pieczenia<br />
- pół łyżeczki soli<br />
-1 jajko<br />
-120 gram jogurtu naturalnego<br />
-120 gram cieplego mleka<br />
- dwie łyżki oliwy<br />
<br />
Wykonanie<br />
<br />
Mąkę wymieszać z solą , drożdżami i proszkiem do pieczenia.<br />
Zrobić wgłębienie dodać pozostale składniki i wyrobić na gładkie ciasto .<br />
Przykryć ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce.<br />
Po tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni .<br />
Ciasto podzielić na 7 części . Formować placuszki wielkości 15-20 cm średnicy.<br />
Układać na papierze do pieczenia i piec około 10 -15 minut az do zezłocenia się i pojawienia sie pęcherzy na plackach.<br />
Podawać z wołowiną i salatka ze szpinakiem .<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ7uNzyHwypw7CLaPxbCUWbAJMZWdF2Ces8EiuA7K4FvDTST9sHdtZoMzF-KcUCT7DsX5Th5p5I9lbqIcIR01npXpkMPxnLzTZ_43Nk6qkQ0r4m7Zo2TLa2Fp7OL5_MUsm-5m2sjhxFWg/s1600/IMG_20170331_201124_140_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ7uNzyHwypw7CLaPxbCUWbAJMZWdF2Ces8EiuA7K4FvDTST9sHdtZoMzF-KcUCT7DsX5Th5p5I9lbqIcIR01npXpkMPxnLzTZ_43Nk6qkQ0r4m7Zo2TLa2Fp7OL5_MUsm-5m2sjhxFWg/s640/IMG_20170331_201124_140_wm.jpg" width="481" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4OBcGWxxYfaZWJeE70Cg2US88hiEdl8C53YN9LQ4Zhm3-9XCzQt5Za6v4UuqD8m2lkFdIHJmSz9AGVT7PmEohUr24Mzvb9y4MTY0RcxxjvDGVSNFCekkXW5uIIIA9Z_EaJti8AVPs6VM/s1600/IMG_20170331_201155_762_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4OBcGWxxYfaZWJeE70Cg2US88hiEdl8C53YN9LQ4Zhm3-9XCzQt5Za6v4UuqD8m2lkFdIHJmSz9AGVT7PmEohUr24Mzvb9y4MTY0RcxxjvDGVSNFCekkXW5uIIIA9Z_EaJti8AVPs6VM/s640/IMG_20170331_201155_762_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-73782971339918808762017-03-30T17:08:00.002+02:002017-03-30T17:08:46.765+02:00Kurczak duszony w sosie smietanowym.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQj6h6dhuSvJ5AS5Al6rvyf2bwhaCWQd03QDvE979JJ10NC8GHCkOYGU2Ixo0n0ByiKB_GEpiK0dy5e4gDhTqytli-AoP_wOkwasxbSdBtkxULhFy_E8qW90cUh1I8AdhgsNg1-3A7je4/s1600/IMG_20170321_205611_098_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQj6h6dhuSvJ5AS5Al6rvyf2bwhaCWQd03QDvE979JJ10NC8GHCkOYGU2Ixo0n0ByiKB_GEpiK0dy5e4gDhTqytli-AoP_wOkwasxbSdBtkxULhFy_E8qW90cUh1I8AdhgsNg1-3A7je4/s640/IMG_20170321_205611_098_wm.jpg" width="358" /></a></div>
<br />
Potrzebujesz tylko 50 minut by przygotować to danie.<br />
Pyszny kurczak w sosie z warzywami a w międzyczasie gotujemy ryż i gotowe.<br />
Wyjątkowy smak do ktorego chętnie sie wraca.<br />
<br />
Skladniki<br />
- kilka porcji nogi lub udka z kurczaka<br />
- łyżka masła<br />
-2 łyżki oliwy<br />
-4 marchewki<br />
-cebula<br />
- dwa zabki czosnku<br />
-przyprawy po płaskiej łyżeczce( suszone majeranek,tymianek,estragon), sól ,pieprz<br />
-szklanka bulionu drobiowego<br />
-dwie łyżki octu winnego<br />
- 4 łyżki śmietany<br />
<br />
Wykonanie<br />
<br />
W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę z masłem.<br />
Porcje kurczaka obsmażyć z obu stron na rumiano .<br />
Warzywa pokroić ,marchew w plasterki,cebule w piórka,czosnek przez praskę.<br />
Zmniejszyć lekko ogień wrzucić warzywa i przesmażyć aż cebula lekko sie zeszkli.<br />
Dodać zioła, sól i pieprz. Wlać bulion do max 2/4 wysokosci mięsa.<br />
Przykryć i dusić około 40 minut .<br />
Wyjąć kurczaka a do reszty dodać śmietankę wymieszaną z mala łyżeczką skrobi kukurydzianej . Zagotować umieścić mięso spowrotem w patelni i odstawić na chwilę.<br />
Podawać z ryżem lub ziemniakami.<br />
Smacznego<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGJ8_nCEmqEvRrPgge7ILDeEumkYnZHLH3NO1Pd291KO4E6-_bbIN42S3SOL4SE9gnOlzppSV4Q7Kq0m8v0qv1AhSyA4ka15Fb-7pcmmPh-YEdq26j-RVy0zgynlwf1YxD36jL6e38uCA/s1600/IMG_20170321_205557_853_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGJ8_nCEmqEvRrPgge7ILDeEumkYnZHLH3NO1Pd291KO4E6-_bbIN42S3SOL4SE9gnOlzppSV4Q7Kq0m8v0qv1AhSyA4ka15Fb-7pcmmPh-YEdq26j-RVy0zgynlwf1YxD36jL6e38uCA/s640/IMG_20170321_205557_853_wm.jpg" width="358" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-1242072300206272142017-03-20T16:59:00.003+01:002017-03-20T16:59:43.743+01:00Pyzy śląskie mocno nadziewane<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOb4WhlJtwvv5MYsLs1Vi8HTjpBNKWHZ2W-ombuahLbt3OfQ8A3HgdIYvFz7-eunJPuJ8k7qMZVhmIYr_bpCcnsxbZZOtI-wc6DO3fhv8bukLF5lpkv04EH7iOh4M0QHI1fowtMDgGMDg/s1600/IMG_20170320_175714_579.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOb4WhlJtwvv5MYsLs1Vi8HTjpBNKWHZ2W-ombuahLbt3OfQ8A3HgdIYvFz7-eunJPuJ8k7qMZVhmIYr_bpCcnsxbZZOtI-wc6DO3fhv8bukLF5lpkv04EH7iOh4M0QHI1fowtMDgGMDg/s640/IMG_20170320_175714_579.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFa28JzDH09ioxiaZEOcslVejWXfaR-YPtYmPSO_DJVBmSug3-B6N2OM-KqlyRG7I2RoulQeHKqwgHd9Olz22sV0fJiuqWGY4rE31OeC4sELAXUkfWJvjju7rSomRx15oBqR_ziq3SqaU/s1600/IMG_20170320_175740_281.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFa28JzDH09ioxiaZEOcslVejWXfaR-YPtYmPSO_DJVBmSug3-B6N2OM-KqlyRG7I2RoulQeHKqwgHd9Olz22sV0fJiuqWGY4rE31OeC4sELAXUkfWJvjju7rSomRx15oBqR_ziq3SqaU/s640/IMG_20170320_175740_281.jpg" width="482" /></a>mi</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Czasami takie klimaty chodzą za mną.<br />
Wszyscy robimy kluski śląskie ale takie pyzy z pysznym farszem z soczewicy i kurczaka robilam po raz pierwszy.<br />
Na pewno nie po raz ostatni .<br />
Warto wypróbować , są bardzo szybkie w przygotowaniu.<br />
Wystarczy przy okazji jakiegoś ziemniaczanego obiadu obrać troche wiecej ziemniaków i mozna działać na drugi dzień.<br />
<br />
Skladniki<br />
<br />
-ok 1,30 kg ziemniaków ugotowanych,wystudzonych i przekręconyvj przez maszynkę o drobnych oczkach<br />
- maka ziemniaczana<br />
- 1 jajko<br />
<br />
Przygotowane ziemniaki umieścić w naczyniu.<br />
Podzielić na cztery , jedną część wyjąć w jej miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną z leciutka górką . Wbić jajko i zagnieść elastyczne ciasto.<br />
<br />
Farsz<br />
<br />
- ok 1,5 szklanki zielonej soczewicy<br />
- 3 nogi z kurczaka( u mnie z rosołu z dnia poprzedniego)<br />
- przyprawy( tymianek bazylia ,pietruszka, sól,pieprz)<br />
<br />
Soczewice namoczyć najlepiej na noc. Rano ugotować odcedzić do gorącej dodać przyprawy , zbić troche tłuczkiem do ziemniaków.<br />
Wystudzić<br />
Zmielic w maszynce o drobnych oczkach. Zmienić oczka na grube i zmielic obrane mieso z nóg kurczaka. Dokladnie wymieszać ew jeszcze doprawić.<br />
Na dłoni rozplaszczać placuszki z ziemniaków nadziewać sowicie farszem. Formować kulki wielkości jajka .<br />
Gotować w osolonej wodzie okolo 5 minut od wypłynięcia.<br />
Podawać z cebulką i skwarkami oraz czerwonym barszczem.<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrrJhjKeinUqgf1wUbDKwH_vvRu6uMBQ3ncQ1cUvLz7yFfI7oFRxXctbl1XGNiXrKTGGXZ0Jxjaz3bBzrwZ6NyfAEH9Q0dHDzFK4PRD4yOQi51dQQqBNy0whGxBmyIFH3j2_RBqwSkq6Q/s1600/IMG_20170320_175729_014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrrJhjKeinUqgf1wUbDKwH_vvRu6uMBQ3ncQ1cUvLz7yFfI7oFRxXctbl1XGNiXrKTGGXZ0Jxjaz3bBzrwZ6NyfAEH9Q0dHDzFK4PRD4yOQi51dQQqBNy0whGxBmyIFH3j2_RBqwSkq6Q/s640/IMG_20170320_175729_014.jpg" width="482" /></a></div>
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8561563666258171118.post-30490461420741251522017-03-06T18:13:00.000+01:002017-03-06T18:13:41.835+01:00Sos słodko-kwaśny<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY6ki45s2I_GthANmd4P1HBnuC6BsIhUVWv26gFBg2TdENUqQN3DpmzX6p0n3oFS88BCwXwbesxeQDfMGUzDwW0GiJHpuPIeDiL_4p6TT1568CG1mJfKmTS-4frDIC8xr4pOTcjdCrWRA/s1600/IMG_20170203_212215_831_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY6ki45s2I_GthANmd4P1HBnuC6BsIhUVWv26gFBg2TdENUqQN3DpmzX6p0n3oFS88BCwXwbesxeQDfMGUzDwW0GiJHpuPIeDiL_4p6TT1568CG1mJfKmTS-4frDIC8xr4pOTcjdCrWRA/s640/IMG_20170203_212215_831_wm.jpg" width="482" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
Pikantny sos do sajgonek ,wrapów,pizzy i czego tam jeszcze chcecie.<br />
Najważniejsze -jest własnoręcznie robiony od A do Z a więc nie znajdziemy w nim ulepszaczy,rzeczy niewiadomego pochodzenia i nie jest sztucznie barwiony .<br />
Prosty i bardzo smaczny.<br />
<br />
Składniki<br />
<br />
-5 papryczek chili<br />
-2 papryczki piri-piri w słoiku<br />
-200 gram cukru<br />
-250 ml octu ryżowego<br />
-4 ząbki czosnku<br />
-pół szklanki wody<br />
<br />
Wykonanie.<br />
<br />
Papryczki chili oczyścić z pestek pokroić w kostkę lekko zblendować.<br />
Papryczki piri piri w całości razem z czosnkiem utrzeć w możdzieżu.<br />
Wszystkie składniki umieścić w garnku.<br />
Gotować około 10-15 minut na niewielkim ogniu.<br />
Wystudzić sos w tym czasie zgęstnieje i osiągnie pożądaną konsystencję.<br />
Przelać do butelki lub słoika.<br />
Przechowywać w lodówce.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOSc_AMv5vp0Ba4z4MF0IZAtUplRbkHisnwC4X4rz1nSh4AXCBlKbOCK3OM-MfhKfS-Q_PTry3XIwCdLnfMeHemPFCHtDc0cbjO7YIBqJP58vDKKUeH4k1kgN2nMUdu_ul6qZPrPHV9h0/s1600/IMG_20170203_212142_403_wm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOSc_AMv5vp0Ba4z4MF0IZAtUplRbkHisnwC4X4rz1nSh4AXCBlKbOCK3OM-MfhKfS-Q_PTry3XIwCdLnfMeHemPFCHtDc0cbjO7YIBqJP58vDKKUeH4k1kgN2nMUdu_ul6qZPrPHV9h0/s640/IMG_20170203_212142_403_wm.jpg" width="600" /></a><br />
<br />All about meahttp://www.blogger.com/profile/00500120339156331591noreply@blogger.com0