Wigilijna uszka

Przepyszne uszka do barszczu lub zupy grzybowej.
Miękkie rozpływające się w ustach ciasto.
Mega elastyczne lepkie uszka bardzo szybko się robią i nie ,,puszczają,, w trakcie gotowania.
Pierwszy raz robiłam uszka z taka przyjemnością .
Polecam nie będziecie żałować.

Składniki na około 100 sztuk

-150gram mąki pszennej
-pół szklanki wrzątku
-łyżka oleju
-sól

Z podanych składników zagnieść elastyczne ciasto.Można odrobiną podsypać mąką jeśli jest za luźne.Odstawić na pół godziny przykryte ściereczką.

Farsz do uszek

-grzyby
-cebula
-olej
-sól
-pieprz

Grzyby wcześniej namoczone ugotować do miękkości.Odcedzić lekko odcisnąć.
Cebulę zeszklić na oleju.
Wszystko zmielić w maszynce na najdrobniejszych oczkach.Doprawić.
Farsz ma być zwięzły plastyczny nie rozpadający się.

Przygotowanie

Ciasto podzielić na pół, Jedną część rozwałkować na kształt prostokąta.
Nożem lub redełkiem podzielić na kwadraty.
Na każdy kłaść farsz i formować uszka.
Z drugą częścią postąpić tak samo.
Gotować w wodzie z odrobiną oleju i soli około trzech minut.
Uszka można zamrozić tuż po wystygnięciu .
Smacznego.

Światecznie

W tym roku tuż po przygotowaniu masy na piernik zabrałam się za ozdoby .
Na pierwszy rzut poszły stroiki na drzwi oraz łańcuch w który to zaangażowałam dzieci.
Nowy wzór bardzo łatwy do wykonania potrzeba tylko kolorowe kartki oraz zszywacz.
Stroiki zrobiłam z tego co miałam pod ręką i w pobliskim lesie  :)
Gałązki z brzozy trzeba pamiętać aby złożyć podstawę kiedy są jeszcze wilgotne wtedy pięknie się formują.
Reszta to bombki i inne nazbierane drobiazgi

Ziemniaki po cabańsku.

Szkoda że dopiero niedawno odkryłam tą genialną w swej prostocie potrawę.
Obiad w jednym garnku.
Potrawa regionalna.
Smak który długo się pamięta.
Radzę przygotować od razu dużą blaszkę bo na pewno nic nie zostanie.
W oryginalnym przyrządzaniu potrzebujemy kociołka i paleniska więc jeśli ktoś takowym dysponuje to może spróbować przyrządzić ziemniaki w tradycyjny sposób.

Składniki
-ziemniaki pokrojone w ćwiartki lub gruba kostkę*
-cebula pokrojona w plastry
-marchew pokrojona w plastry
-burak pokrojony w cienkie pół plasterki (buraka można pominąć )
-dużo natki pietruszki
-boczek pokrojony w grubszą kostkę
-kiełbasa pokrojona w plasterki
-kilka liści kapusty
-sól ,pieprz,opcjonalnie papryka słodka

Jeśli posiadamy garnek gliniany lub żeliwny w nim należy umieścić składniki.
Jeżeli nie wystarczy zwykła głębsza blaszka.
Przygotowane składniki dzielimy na dwie części.
Ułożenie potrawy zaczynamy od ziemniaków,potem marchew ,burak i cebula,następnie boczek i kiełbasa na wierzch przyprawy.Należy suto posypać  potrawę.
Czynność powtarzamy z druga porcją składników.
Przykrywamy liśćmi kapusty.
Pieczemy około 1,5 godziny w temp 190 C.Potrawa jest upieczona kiedy składniki są miękkie a z piekarnika wydobywa się intensywny zapach.
Jeśli kapusta się przypieka należy potrawę przykryć folią aluminiową.

* ziemniaki w części można zastąpić cukinią jeśli ktoś ich nie jada.
Smacznego .

 

 

Wersja z ziemniakiem

Wersja z cukinią

Sałatka z buraków do obiadu

Jeżeli lubicie buraki a te tradycyjne na ciepło znudziły się już polecam wypróbować sałatkę z buraków na zimno.Bogaty smak i przepyszny smak buraka sprawi że będziecie wracać do niej naprawdę często.

Składniki

-kilka buraków
-łyżka soku z cytryny
-sok z jednej średniej pomarańczy
-2 łyżki oleju
-kilka gałązek  natki pietruszki i szczypiorku
-pół czerwonej papryki
-1 nieduża marchewka
-łyżeczka majonezu
-sól pieprz do smaku
-2 łyżki wody


Buraki upiec.W tym celu ułożyc całe równej wielkości na blasze podlać wodą i piec w ok 190 C 1,5 godziny.Sprawdzić widelcem czy są upieczone.
Buraki pieczone w przeciwieństwie do gotowanych w wodzie nie tracą swojego koloru ,smaku i cennych witamin.Ja zawsze piekę cała blachę buraków i część zamrażam krojąc lub trąc na tarce jarzynowej.
Gorące buraki wrzucić do zimnej wody.Po kilku minutach skórka z nich zejdzie bez trudu.
Wystudzone buraki pokroić w półplasterki.
Marchew zetrzeć na tarce jarzynowej.Paprykę pokroić w słupki.Szczypiorek i pietruszkę grubo posiekać.
Ze wszystkich płynnych składników zrobić sos doprawić pieprzem i solą.
Wymieszać z warzywami.
Odstawić na co najmniej dwie godziny do lodówki.
Smacznego.

Puszysta babka cytrynowa

Zazwyczaj takie babki kończyły się zakalcem.Metodą prób i błędów skomponowałam babkę która pieczona już dwa razy udaje się znakomicie.
Polecam wypróbować.

Składniki

-5 jaj
-trzy czwarte szklanki cukru
-czubata szklanka maki pszennej
-pół szklanki mąki ziemniaczanej
-duża cytryna
-jedna czwarta szklanki oleju
-czubata łyżeczka proszku do pieczenia

Sparzoną cytrynę otrzeć ze skórki i wycisnąć sok.
Białka oddzielić od żółtek.Białka utrzeć na sztywną pianę dodawać cukier dokładnie utrzeć.
Mąki z proszkiem przesiać przez sitko.
Do białek dodawać na przemian żółtka olej i mąki z proszkiem.
Na koniec dodać sok i skórkę z cytryny.
Masę wylać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec ok 50 minut w temperaturze 170 C.
Wystudzona babkę polukrować(powinna być lekko wystudzona)

Lukier
-2 łyżki śmietany co najmniej 30%
-szklanka cukru pudru
-sok z cytryny ok 1 łyżki

Śmietanę zagotować ,dodawać cukier puder ubijać trzepaczką.Po jego wyczerpaniu lukier zdjąć z palnika i dodać sok z cytryny.
Gorącym polać lekko wystudzoną babkę.

 

 

 

Pizza

Uwielbiam pizzę!!!
Jednak nie trafiłam jeszcze jakiejś szczególnej w pizzerni.Staram się raz na jakiś czas upiec pizzę w domu i wtedy wszyscy chodzą z pełnymi brzuszkami i nazajutrz dzielą się resztą na śniadanie .
Mam wypróbowany przepis od zalania dziejów.Pyszna puszysta nie za cienka ale tez niezbyt gruba.
Dla mnie idealna.
Dzisiaj podzielę się nim z Wami przepisem.

Składniki na ciasto

- 6 szklanek mąki
- kostka 100 g drożdży
- 7 łyżek oliwy z oliwek
- 2 szklanki ciepłej wody
- pół łyżeczki soli
- łyżka cukru

W wodzie z cukrem rozpuszczamy drożdze.Mąką przesiewamy z  solą robimy wgłębienie i wlewamy płyn razem z oliwą.
Ciasto zagniatamy i wyrabiamy około 15 minut.
Odstawiamy na góra pół godzimy w ciepłe miejsce.Ciasto bardzo szybko rośnie więc należy go pilnować lub umieścić w dużej misce.
Po wyrośnięciu ciasto dzielimy na dwie części i wykładamy na duże blachy piekarnikowe posmarowane olejem.Ja ciasta nie wałkuję a rozciągam rękami.
Ciasto smarujemy sosem nakłuwamy widelcem i wstawiamy na 7 minut do piekarnika nagrzanego do 180 C.

Sos

- słoiczek koncentratu pomidorowego
- dwie łyżki ziół prowansalskich

Po leżakowaniu w piekarniku lekkim podrośnięciu wyciągam ciasto i obkładam ulubionymi składnikami.

Zwykle robię dwie różne pizze uwzględniając gusta domowników.

Pierwsza
- kurczak podsmażony
- ananas pokrojony w kawałki
- kukurydza
- suszone pomidory w zalewie oliwnej
-cebula
-ser

Druga
- tuńczyk z puszki
- salami
- pieczarki
- cebula
- ser

Pizzę piekę około 20 minut w temp 250  C.

Smacznego

Spaghetti carbonara

Dziś danie niezwykle proste ,szybkie,nie wymagające jakichś specjalnych nakładów.
Do spaghetti carbonara potrzebujemy boczku ,warto więc upiec go kilka dni wcześniej by móc zrobić ten fantastyczny makaron.

Składniki

-makaron spaghetti
-3 duże jaja
-200 gram śmietany 30 %
-duża cebula
-dwa spore ząbki czosnku
- kilka plastrów boczku
-ser żółty wedle uznania polecam dać sporo
-zioła prowansalskie

Makaron gotujemy al. dente.
W czasie gdy makaron się gotuje podsmażamy boczek pokrojony w grubsza kostkę tak by się zrumienił.
Mięsko odkładamy a na pozostałym tłuszczu dusimy cebulę pokrojona w plasterki oraz czosnek wyciśnięty przez praskę.
dodajemy do boczku.
w osobnym naczyniu miksujemy jaja ze śmietana i ziołami.Potem już za pomocą widelca mieszamy z żółtym serem który trzemy na tarce jarzynowej.
Spaghetti odcedzamy .Do dużego garnka wrzucamy boczek z cebula i czosnkiem.Dodajemy makaron i natychmiast zalewamy sosem.
Mieszamy ostrożnie aż lekko zgęstnieje.
Podajemy natychmiast.
Smacznego .

Boczek gotowany

Czasami chce mi się czegoś co nie gości zbyt często na stole.
Bo niezdrowe, tłuste....trudno:-)
Boczuś zjadam zawsze ze smakiem.
Polecam ten najprostrzy w wykonaniu równie smaczny jak pozostale  jego odmiany.
Kawałek boczku należy przygotować dzień wczesniej.
Boczek ze skórą układany w naczyniu.Dodajemy czosnek przeciśnięty przez prasie i przyprawy. Ja zawsze traktuje go dużą ilością pieprzu ,słodkiej papryki,majeranku,pietruszki oraz soli.
Wszystko dokładnie mieszam obsypuję boczek i wstawiamy na noc do lodówki.
Kolejnego dnia należy boczek obsmażyć ze wszystkich stron a następnie  zagotować wodę z liściem laurowym i zielem angielskim ułożyć w niej boczek i dusić około 1,5 godziny na malutkim ogniu.
Smacznego :-)

Czekoladowy sernik na zimno.

Przepyszny sernik.
Gładka rozpływająca się w ustach konsystencja.
Polecam wypróbować.

Potrzebujemy

Spód:
-150 gram herbatników
-garść rodzynek
-20 gram czekolady
-20 gram masła lub margaryny

Czekoladę trzemy na tarce jarzynowej.
Resztę składników blendujemy na tzw. mokry piasek.Dodajemy czekoladę mieszamy składniki i wszystko umieszczamy w tortownicy wyłożonej folia aluminiową(samo dno).
Lekko ugniatamy.

Masa:
-100 gram gorzkiej czekolady
-4 łyżeczki żelatyny
-200 gram białego sera
-szklanka jogurtu naturalnego
-10 gram masła

Ser przekręcamy przez maszynkę.
Żelatynę moczymy w jednej trzeciej szklanki wody.Kiedy stężeje rozluźniamy w kąpieli wodnej.Należy uważać aby się nie zagotowała.Lekko studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej dodajemy masło zdejmujemy z palnika i mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
Lekko studzimy.
Powoli łączymy żelatynę z czekoladą.Dodajemy do sera ubijając na najwyższych obrotach miksera.
Dodajemy jogurt łączymy wszystkie składniki .Masę wylewamy na ciasteczkowy spód.
Wierzch posypujemy pokruszona czekoladą i ciasteczkami.
Chłodzimy w lodówce cała noc.
Smacznego :)

Ucierane ciasto z rabarbarem i bitą śmietaną

Jesień to czas kiedy drugi raz możemy delektować się smakiem rabarbaru.Uwielbiam jego smak i przyznam ze o tej porze roku smakuje mi zawsz najbardziej.
Bez problemu możemy go tez zamrozić aby w zimie przypomnieć sobie jego smak.
Dziś polecam proste ucierane ciasto z rabarbarem.
Rabarbar i jego kwaśnawy smak doskonale komponuje się ze śmietaną.
Polecam wypróbować.

Składniki na ciasto:
-5 jaj
-7 łyżek mleka
-2 szklanki mąki
-200 gram margaryny
-cukier waniliowy
-4 łyżki mąki ziemniaczanej
-2 łyżki proszku do pieczenia
-szklanka cukru kryształu
-szczypta soli


Białka ubijamy z solą na sztywno.Żółtka z cukrem i margaryną ubijamy na puszystą masę.Dodajemy do niej mąki z proszkiem mleko na końcu białko delikatnie mieszając.Pieczemy ok 50-55 min w temp 180C.
Studzimy kroimy wzdłuż na pół.

Masa:
-600 gram obranego pokrojonego rabarbaru
-500 ml śmietanki 30-36%
-3 łyżki żelatyny
-6 łyżek cukru pudru
-1/3 szklanki wody

Rabarbar gotujemy na parze aż puści sok i będzie całkowicie miękki.Blenderujemy na gładką masę.
Żelatynę namaczamy w wodzie odstawiamy na kilka minut.Stawiamy na palnik podgrzewając na małym płomieniu do całkowitego rozpuszczenia.Odstawiamy.
Śmietanę ubijamy na sztywno dodajemy cukier dalej ubijając.Wlewamy cienką stróżką  ciepłą żelatynę i rabarbar.Wstawiamy do lodówki  do lekkiego stężenia.
Przekładamy ciasto zostawiamy na noc w lodówce.Przed podaniem posypujemy pudrem.
Smacznego

Nowe...

Po długiej przerwie postanowiłam reaktywować bloga . Mam nadzieję że uda mi się regularnie zamieszczać nowe posty.Mam mnóstwo materiału i trochę więcej czasu więc czas ożywić moje ,,dziecko,, na nowo.
Pozdrawiam