poniedziałek, 29 stycznia 2018

Krem romanesco




Dzisiaj pyszna zupa krem z cyklu,,przychodzi mąż z kalafiorem w ręku i słowami- taki ładny był to wziąłem coś z niego zrobisz ,, ;-)
Z braku czasu na szukanie przepisu i w tzw miedzyczasie powstała zupa krem która bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoim wyrazistym smakiem.
Polecam wypróbować.

Skladniki:

- kalafior romanesco
- łyżka klarowanego masła
-bulion( u mnie( i taki polecam najbardziej) rosół z dnia poprzedniego z białymi warzywami( seler,pietruszka,por,cebula)
-ząbek czosnku
- pół puszki mleka kokosowego
-bialy pieprz, sól
- pół łyżeczki curry

Kalafior podzielić na cząstki. Na patelni rozgrzać masło wrzucić kalafior . Chwile prażyć uważając aby nie zrobil sie brązowy. Wrzucić czosnek przeciśnięty przez praskę.Dolać pół szklanki wody przykryć i udusić do miekkosci( jesli woda wyparuje nalezy uzupełnić tak by finalnie zostal tylko kalafior).
Rosół doprowadzić do wrzenia. Wrzucić kalafior i wszystko zblendować .Jesli krem  jest za gęsty uzupełnić wodą. Ponownie umieścić garnek na palniku. Dodać mleko kokosowe i przyprawy. Doprowadzić do wrzenia  pomagając sobie rózgą przy rozbiciu mleka .
Smacznego


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zielone pesto rzodkiewkowo brokułowe

  Sezon na nowalijki w pełni ,szklarnia reaktywowana z niecierpliwością czekałam więc na pierwsze nowalijki. Natką pietruszki, koperku, ruko...