Polecam wypróbować.
Składniki:
Spód:
-100 gram daktyli
- 100 gram mąki kokosowej
- 3 łyżki oleju kokosowego
Daktyle namoczyć na 15 minut w goracej przegotowanej wodzie.
Po tym czasie przelać przez sitko i zblendować na gładką masę.
Olej kokosowy rozpuścić.
Połaczyć wszystkie składniki tworząc elastyczne ciasto.Tortownicę o średnicy ok 21 cm wyłożyć folią aluminiową . Wyłożyć spód tortownicy dobrze dociskając.Jeśli ciasto jest zbyt suche dodać trochę wody.
Masa:
- puszka mleka kokosowego( tylko stała część)
- szklanka dowolnych owoców ( u mnie mrożone maliny i wisnie ale można użyć również świeżych)
-ok 400 gram naturalnego serka
-2 czubate łyżeczki żelatyny
- łyżka erytolu
-2 łyżki nasion chia
Żelatynę namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody przez ok 10 minut. Rozpuścić na parze i lekko wystudzić.
W misie miksera umieścić mleko kokosowe oraz serki. Ucierać na najwyższych obrotach ok 10 minut.W połowie ucierania dodać erytol.
Owoce zblendować na gładką masę. Dodać 3 łyżki do przestudzonej żelatyny i natychmiast dodać do białej masy . Dodać resztę owoców i nasiona chia krótk zmiksować. Masę wylać na przygotowany spód tortownicy.
Posypać wiórkami gorzkiej czekolady.
Odłożyć na noc do lodówki.
Smacznego.
Całość 1345 kcal . B-48g ,T-67g,W-168g
Porcja 168 kcal . B-6 g, T-8 g W- 21 g