wtorek, 22 sierpnia 2017
Chłodnik litewski
Lato to czas kiedy sezonowe warzywa i owoce są na wyciągnięcie ręki.
Najlepsze są te wyhodowane własnoręcznie . Kiedy więc siałam buraczki wiedziałam se wylądują w chłodniku 😃
Tak tez się stało i powiem( choć mówię tak za każdym razem kiedy robię chłodnik) ze to mój najlepszy chłodnik ever. Szkoda że nie mozna jeść go częściej.
Składniki
- spory pęczek boćwiny z buraczkami
- ogórek kiszony
-dwa ogórki świeże
-dwa ząbki czosnku
-pęczek szczypiorku
-pęczek szczypiorku
-ok litra jogurtu
- ok 150 ml slodkiej śmietanki
- sól,pieprz
- 1-1,5 litra bulionu
- sok z cytryny
- jajka ugotowane na twardo
Boćwinke oczyścić ,buraczki i grubsze łodygi pokroić wrzucić do garnka z bulionem. Resztę pokroić ,odłożyć. Buraczki gotować okolo 20 minut dorzucić resztę gotować ok 7 minut. Doprawić pieprzem ,sola , cytryna i odstawić do ostygnięcia.
Po tym czasie dodać ogorki starte na tarce jarzynowej,posiekany koperek i szczypiorek,czosnek przeciśnięty przez praskę. Wymieszać dodać jogurt i śmietankę wedle uznania.Odstawić na godzine do lodówki.Podawac z młodymi ziemniakami i jajkiem.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zielone pesto rzodkiewkowo brokułowe
Sezon na nowalijki w pełni ,szklarnia reaktywowana z niecierpliwością czekałam więc na pierwsze nowalijki. Natką pietruszki, koperku, ruko...

-
Dzień Mamy. Obchodzony chyba na całym świecie ,przepiękny czas kiedy to możemy zatrzymać się i pomyśleć ile zawdzięczamy kobiecie która sto...
-
Postanowiłam spróbować zrobić to oczyszczanie. Natknęłam sie na nie juz jakiś czas temu ale nie było okazji i jakiejś takiej ...
-
Upiekłam Swój pierwszy chleb. Znaczy nie pierwszy w sensie pieczenia a pierwszy w sensie kompozycji:) Trochę zmuszona(przeliczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz