Przyznam że nigdy nie robiłam jej sama.Zwykle zamawiałam podczas czy to wakacji czy wyjścia do restauracji.
Głowiąc się co ugotować na obiad stwierdziłam że czas najwyższy zrobić ją.A że czekała na mnie świeża rybka nie zastanawiałam się długo.Jak zatem wykonać taką zupkę ??
Składniki:
-ok 1,5 litra wywaru rybnego
-co najmniej dwa rodzaje ryb(wystarczy jeden filet z każdej)
-5 ziemniaczków
-1 marchewka
-1 pietruszka
-część pora(ta zielona)
-mała cebula pokrojona w kostkę
-nać selera i pietruszki
-sól
-pieprz
-liść laurowy
-ziele angielskie
-odrobina tymianku
-łyżka śmietany
Wywar rybny:
Wyfiletowaną rybę odkładamy.Natomiast to z niej zostało wkładamy do garnka zalewamy zimną wodą dodajemy liść,ziele,sól,pieprz,trochę pora i trochę natki i gotujemy na małym ogniu około godzinki.Po tym czasie wywar przecedzamy przez sito i mamy podstawę czyli bulion do naszej zupki.
Zupa:
Warzywa obieramy.Ziemniaki kroimy na grubszą kostkę a marchew i pietruszkę na plasterki.
Wkładamy to do bulionu i gotujemy ok 15 minut.Po tym czasie dodajemy resztę składników(oprócz śmietany i naci) oraz ryby pokrojone w grubą kostkę lub w paski.Ja użyłam morszczuka i okonia.
Gotujemy kolejne 15 minut.
Na koniec dodajemy śmietanę i natkę selera i pietruszki.
Przykrywamy i odstawiamy na 10 minut.
Zupka wyszła znakomita i znikła w mig.
Smacznego.
Wygląda wszystko przepysznie!!! Niestety nic nie robię ostatnio tylko mam leżeć i czekać na poród;) Ale chlebek to bym upiekła... a masz przepis na własny zakwas? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńWidzisz nie pomyślałam;mogłam wrzucić przepis na zakwas.
Zaraz naprawiam błąd:)